Świat

Chiny: Śmierć aktywisty pracowniczego Li Wangyanga

Świat | Protesty | Represje

Li Wangyang był robotnikiem w hucie szkła, gdzie w 1983 roku wspołzakładał niezależne związki zawodowe. Li był aktywnym członkiem Autonomicznej Federacji Pracowników. W 1989 roku przez Chiny przetoczyła się fala masowych protestów antyrządowych, których punktem kulminacyjnym był protest na Placu Tiananmen w Pekinie. Li brał czynny udział w protestach, gdzie rozklejał plakaty wzywające do strajku generalnego i nawoływał do samoorganizacji pracowniczej. Po brutalnym stłumieniu protestów, organizował memorandum dla ofiar zamordowanych przez wojsko.

Li został aresztowany i skazany za; „nakłanianie do kontrewolucji, kontrewolucyjną propagandę i działalność wywrotową”. Dostał 10 lat więzienia, a kiedy zgłosił apelację wyrok podniesiono do 13 lat w tym ciężkich robót. Li był wielokrotnie torturowany, co wpłynęło na utratę wzroku i powolną utratę słuchu. W więzieniu podjął strajk głodowy w proteście przeciwko obciążeniu kosztami jego leczenia rodziny. Dostał za to dodatkowe 10 lat więzienia. W 2000 roku ze względu na stan zdrowia przeniesiono go do szpitala zamkniętego. Podczas całego pobytu w więzieniu i szpitalu, pomimo tortur i kar, Li nigdy nie zaprzestał mówić o wydarzeniach z Tiananmen i ciągle domagał się ukarania winnych śmierci demonstrantów.

Słowacja: Zamurowano wjazd do osiedla Romów

Świat | Dyskryminacja

Słowackie władze samorządowe stawiają coraz więcej murów wokół romskich osiedli odgradzając je od reszty miast i tworzą w nich getta. Jako pierwsze na taki krok zdecydowały się Ostrovan, Seczovcia, Trebiszova i Michalovca. Jednak władze miasta Sered poszły jeszcze o krok dalej zamurowując jedyną bramę wjazdową do osiedla pozostawiając tylko małą furtkę. Prezydent Seredu Martin Tomczanyi tłumaczy, że takie kroki zostały podjęte ponieważ okolice bramy stały się śmietnikiem a Romowie nie mieli pieniędzy na ich wywózkę. Mieszkańcom osiedla odcięto w ten sposób jedyną drogę wjazdową dla karetek pogotowia i straży pożarnej. Zmotoryzowani Romowie stracili również możliwość podjechania pod własne domy.

Izrael: Fala aresztowań nielegalnych emigrantów

Świat | Dyskryminacja

Izraelska policja rozpoczęła polowanie na nielegalnych emigrantów aresztując w ostatnich dniach kilkaset osób. Jest to część większej akcji skierowanej przeciwko 60 tys. grupie głównie Sudańczyków, z których część mieszka w Izraelu już od dłuższego czasu i założyła tu rodziny. Jeden z działaczy pracujący ze społecznościami imigranckimi w Tel Awiwie Ejal Feder opowiada o akcji policji: „We wtorek nad ranem policja aresztowała w ich domach kilka rodzin, z którymi pracujemy. Była też policyjna operacja w tej okolicy i w pobliżu parku. Władze nie dały nawet tygodnia ludziom, którzy mieszkali w Izraelu od lat, by mieli czas na oswojenie się z deportacją, spakowanie rzeczy. Dzieci nie będą w stanie skończyć semestru w szkołach. Odebrano imigrantom możliwość godnego wyjazdu”.
Osoby, które zdecydują się w tym tygodniu same podpisać formularz o dobrowolnym wyjeździe, dostaną bilet lotniczy i tysiąc euro na każdą dorosłą osobę opuszczającą Izrael wraz z dziećmi - poinformowała AFP rzeczniczka izraelskiego MSW.
W maju antyimigrancka demonstracja w Tel Awiwie, na której przemawiali prawicowi politycy, zakończyła się demolowaniem afrykańskich sklepów i napadami na czarnoskórych przechodniów.

Białoruś: Amnestia nie dla więźniów politycznych

Świat | Represje | Tacy są politycy

Aleksander Łukaszenka oświadczył, że tegoroczna amnestia odbędzie się bez żadnej polityki. Na mocy zapowiedzianej na lipiec amnestii wolność może odzyskać nawet 7600 osób.

- Przeprowadzamy amnestię w naszym państwie i dla naszego społeczeństwa. Jest to zarówno sygnał dla społeczeństwa, jak i zachęta dla więźniów. Nie powinno tu być żadnej polityki - oznajmił Łukaszenka na naradzie poświęconej amnestii.

Według Łukaszenki należy określić kryteria przeprowadzenia amnestii "i w żadnym wypadku nie należy 'podciągać' pod nią ludzi, którzy nie powinni wychodzić na wolność, w tym z przyczyn politycznych".

Grecja: Bezczelność godna Macieja Witzberga

Świat | Rasizm/Nacjonalizm | Tacy są politycy

Rzecznik prasowy Złotego Świtu, który zaatakował na antenie dwie lewicowe posłanki złożył zawiadomienie w prokuraturze.

Poczuł się obrażony i sprowokowany. Twierdzi również, że dziennikarz prowadzący program znajduje się w zmowie z prokuratorami. Ciekawe czy ma z tym coś wspólnego niemiecka Antifa...

Wszystko zaczęło się od oblania wodą posłanki SYRIZY oraz spoliczkowania posłanki Komunistycznej Partii Grecji. Przypominamy jedynie, że Komunistyczna Partia Grecji współpracowała ze Złotym Świtem przed wyborami.

Zatonęła łódź z imigrantami, którym marzyło się lepsze życie

Świat | Dyskryminacja | Ubóstwo

Na Oceanie Atlantyckim zatonęła płynąca do USA łódź z haitańskimi imigrantami na pokładzie. Ciała 11 ofiar wyłowiono z wody, 7 osób zostało uratowanych, natomiast 10 imigrantów uznaje się za zaginionych, najprawdopodobniej jednak utonęli.

Imigranci bardzo często wybierają ryzykowną przeprawę małymi i przepełnionymi łodziami, ze względu na mniejsze koszty takiej podróży oraz aby nie wpaść w szpony coraz bardziej udoskonalanego systemu walki z tzw. nielegalną imigracją, która przyczynia się do wielu ludzkich tragedii.

Ukraina, Kijów: Protest przeciwko zabijaniu bezdomnych psów przed euro 2012

Świat | Blog | Ekologia/Prawa zwierząt

W Kijowie odbył się protest przeciwko zabijaniu przez władze bezpańskich psów w ramach oczyszczania miasta przed euro 2012. Demonstrujący zaapelowali o zbojkotowanie piłkarskich mistrzostw, które Ukraina prowadzi razem z Polską.

EuroMord 2012 - konferencja przeciw zabijaniu psów na Ukrainie :
http://www.youtube.com/watch?v=tfDR1Tg2UqY

Włochy: Dziennik "Il Fatto Quotidiano" opisuje rasizm na polskich stadionach

Świat | Blog | Rasizm/Nacjonalizm

Włoska gazeta "Il Fatto Quotidiano" krytycznie opisuje pierwsze dni euro 2012 w Polsce, zaznaczając pojawiające się : rasizm, przemoc i idiotyzm.
"Mistrzostwa dopiero się zaczęły, a przykłady nietolerancji już przekraczają liczbę rozegranych meczów" - czytamy na łamach dziennika. Wspomniana zostaje także neonazistowska strona stormfront.org, gdzie można znaleźć nienawistne komentarze dotyczące włoskiego piłkarza Mario Balotelliego.

Dziennikarz gazety wylicza epizody świadczące o nietolerancji :
- Rasistowskie piosenki śpiewane podczas treningów drużyny Holandii w Krakowie i wyzwiska rzucane w stronę czeskiego gracza pochodzenia etiopskiego podczas meczu Czechy-Rosja oraz brutalny atak rosyjskich chuliganów na obsługę stadionu, podczas tego samego meczu. W dodatku na neonazistowskiej stronie pojawiły się rasistowskie komentarze pod adresem Balotelliego. "Witajcie na Euro 2012" - ironizuje autor artykułu.

Według gazety incydenty te nie są jednak zaskoczeniem, gdyż wszystko to zostało dokładnie pokazane w wyprodukowanym przez BBC dokumencie "Stadiony nienawiści".

Dokument BBC ukazuje Polskę i Ukrainę jako kraje, gdzie powiewają flagi ze swastykami, popularny jest rzymski salut, rasistowskie i antysemickie piosenki, a przemoc wobec mniejszości etnicznych nie jest niczym wyjątkowym i wszystko to potwierdza włoski dziennik.

Jednak film BBC wywołał oburzenie w obydwu krajach, powodując natychmiastowe reakcje rządów : Oleg Wołoszyn, rzecznik ukraińskiego msz, mówił o "urojeniach", natomiast Donald Tusk przekonywał, że tego typu incydenty są rzadkością.

Włoski dziennik informuje, że na rasistowskie zachowania nie reagują ani służby porządkowe, ani UEFA, dzięki czemu Polska i Ukraina to bastiony rasizmu i nietolerancji, gdzie władze udają, że nie widzą problemu.

Dziennik pisze także o zakłóceniach treningów, wyzwiskach i ataku rosyjskich kibiców na obsługę stadionu. Poruszona zostaje również kwestia neonazistowskiej strony stormfront.org, na której znajdują się nienawistne komentarze dotyczące Mario Balotelliego, włoskiego piłkarza, który w wieku dwóch lat został adoptowany. Wpisy naonazistów głoszą : "Rodzice Bolotelliego: Żydzi", "Niech oszołom ze wsi gra dla Izraela, tym sposobem się go pozbędziemy raz na zawsze", "Oto dlaczego tak dobrze czuł się w Oświęcimiu, jakby był w domu", a tym samym nie pozostawiają złudzeń co do intencji ich autorów.

AlterKino.org: Człowiek nielegalny

Świat | Rasizm/Nacjonalizm | Represje | Ubóstwo

Każdego roku setki tysięcy Afrykańczyków ryzykują życiem, by dostać się do wymarzonej Europy. Oto historia o nich.

Reżyser Alexandre Dereims podąża za młodymi ludźmi z Libii, Burkina Faso i Nigerii. Na początku drogi są pełni nadziei i idealizmu. Marzą, by być tymi szczęściarzami, którzy pokonają wszystkie trudności i uda im się zacząć nowe życie w Europie. Rozczarowanie niestety przychodzi bardzo szybko. Na granicach muszą przekupywać urzędników i celników, więc tracą wszystkie pieniądze, zaczyna brakować jedzenia i wody, a w obozach dla internowanych w Libii są bici i przeżywają prawdziwe piekło. Niektórym udaje się przeprawić przez Morze Śródziemne do Włoch, lecz tam są przetrzymywani w specjalnych ośrodkach dla nielegalnych imigrantów, gdzie oczekują na ekstradycję. Na koniec filmu dociera do nich gorzka wiedza, że lepsze życie jest nie dla nich.

Obejrzyj film dokumentalny "Człowiek nielegalny":
http://www.alterkino.org/kultura_media/czlowiek-nielegalny/

Wielka Brytania: Wzmożone akcje przeciwko Workfare

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Zwolnienia

Ponownie w miastach Wielkiej Brytanii rozpoczęły się wzmożone akcje przeciwko wprowadzanemu przez pracodawców sieci branżowych sytemowi Workfare (więcej o Workfare tutaj).

Kampania zapoczątkowana przez Solidarity Federation uderza głównie w wielkie sieci branżowe, które zarabiając krocie (często głównie dzięki zwolnieniom z podatku) pragną korzystać z darmowej siły roboczej.

Po akcjach informacyjnych i pikietach, które miały miejsce w kwietniu, 1 maja w Londynie około 300 osób w centrum miasta blokowało i pikietowało sklepy firm chcących wprowadzić program Workfare: Holland & Barrett, Mc Donalds, Boots, Pizza Hut, Gregs i organizację psudo charytatywną Salvation Army. Lotne pikiety/blokady w ten dzień doprowadziły do zamknięcia paru lokali Mc Donalda i Holland & Barrett.

Hiszpania: Czy dojdzie do bailoutu hiszpańskich banków?

Świat | Gospodarka | Tacy są politycy

Rząd Hiszpanii nie zdecydował jeszcze, czy będzie szukał międzynarodowej pomocy dla swoich banków - czeka bowiem na oszacowanie, o jaką kwotę miałby się ubiegać - zapowiedziała wczoraj wicepremier Hiszpanii Soraya Saenz de Santamaria. Międzynarodowy Fundusz Walutowy uznał, że chodzi o sumę między 40 a 80 miliardów euro.

Hiszpańscy Oburzeni domagają się wglądu w księgi rachunkowe Bankii, która stała się symbolem całego kryzysu targającego krajem. Bankia - trzeci co do wielkości bank hiszpański - przeinwestowała w sektor nieruchomości, pompując bańkę budowlaną. Na początku maja tego roku hiszpański rząd wpompował w Bankię prawie 5 mld euro.

Grecja: Kapitaliści nie płacą pracownikom

Świat | Gospodarka | Prawa pracownika

Kapitał postanowił przerzucić ciężar kryzysu na pracę. Aż jedna czwarta zatrudnionych w prywatnych firmach nie dostaje wypłaty od co najmniej trzech miesięcy.

Jednym z najboleśniejszych objawów greckiego kryzysu są zatory płatności – firmy zwlekają z rozliczeniem się z kontrahentami, nie wypłacają pensji na czas i spóźniają się z regulowaniem zobowiązań podatkowych. Problem z terminowym opłacaniem rachunków jeszcze bardziej pogrąża tamtejszą gospodarkę.

Według danych rządowych co czwarty z 2 mln pracowników sektora prywatnego w ostatnim czasie nie otrzymywał pensji przez co najmniej trzy miesiące z rzędu. Grecka Konfederacja Pracowników, Rzemieślników i Kupców informuje z kolei, że co trzecia mała i średnia firma spóźnia się z regulowaniem zobowiązań wobec dostawców. Jak twierdzi spółka audytorska Grant Thornton, średni czas oczekiwania na płatność wynosi w Grecji 83 dni. To najgorszy wynik w UE. Dla porównania polski przedsiębiorca czeka na przelew średnio 32 dni.

Rosja: Policja stosuje tortury wobec świadków

Świat | Represje

Czterech rosyjskich policjantów zostało skazanych za torturowanie osoby przesłuchiwanej na komisariacie w charakterze świadka. Na głowę świadka nałożyli plastikowy worek i zastosowali wobec niego elektrowstrząsy.

28-letni świadek został wezwany na komisariat w Tiumeniu na Syberii, by złożył zeznania w sprawie zaginionego pracownika miejskiej kasy pożyczkowej.

Policjanci uznali, że świadek jest zamieszany w sprawę, ponieważ rozmawiał tego dnia telefonicznie z zaginionym pracownikiem. Przemocą próbowali wymusić na nim zeznanie. Jednak zwolnili go, gdy się to mimo zastosowanych tortur nie powiodło.

Zaginiony pracownik kasy pożyczkowej szybko się odnalazł. Wyjechał tylko na krótko z miasta do niedalekiej wsi.

Czterej policjanci zostali skazani za nadużycie władzy i stosowanie przemocy. Dwaj zostali skazani na trzy lata więzienia, a dwaj pozostali również na trzy lata lecz w zawieszeniu.

Doniesienia o nadużywaniu władzy i stosowaniu nieuzasadnionej przemocy przez rosyjską policję pojawiają się w mediach coraz częściej, odkąd w marcu tego roku opublikowano drastyczną informację o zgonie świadka zamęczonego przez policjantów na jednym komisariatów w Tatarstanie.

Eksperci ONZ: Ziemi grozi katastrofa

Świat | Gospodarka

Już w tym wieku na Ziemi może dojść do katastrofy ekologicznej, a globalny ekosystem może runąć nagle, a nie stopniowo, jak sądzono do tej pory - ostrzegają eksperci ONZ, cytowani przez theblaze.com. Grupa 22 wybitnych uczonych: biologów, ekologów, geologów i paleontologów, z trzech kontynentów, przeprowadziła badanie, którego rezultaty opublikowano w prestiżowym czasopiśmie "Nature". Ze swoimi ostrzeżeniami wystąpili przed Konferencją ONZ ws. zrównoważonego rozwoju, która odbędzie się 20-22 czerwca w Rio De Janeiro.

Naukowcy przekonują, że równowadze na planecie zagrażają: globalne ocieplenie, przyrost ludności i pogorszenie się stanu środowiska naturalnego. Ich zdaniem liczba ludzi na Ziemi zbliża się do punktu krytycznego. Eksperci ONZ obliczyli, że do 2050 na naszej planecie będzie żyć 9,3 mld ludzi, a klimat ociepli się o ponad 2 st. C. Naukowcy alarmują, że w związku z tym może nam grozić globalny głód. Stanie się tak, gdy połowa powierzchni Ziemi zostanie zurbanizowana. Obecnie ten wskaźnik wynosi już 43 proc.

CNT - Gijon solidarnie ze strajkującymi w Asturii

Świat | Gospodarka | Prawa pracownika | Strajk

Związek zawodowy CNT - Gijon solidaryzuje się ze strajkującymi pracownikami przemysłu wydobywczego i transportu. Górnicy sprzeciwiają się cięciom w finansowaniu kopalń co sprawia, że wydobycie jest nieopłacalne i sprowadza na nich bezrobocie i nędzę.

Kierowcy natomiast sprzeciwiają się zamrażaniu ich wypłat na okres 4 lat oraz ograniczeniu części ich praw pracowniczych. Wszystko pod pretekstem wprowadzenia jednolitych przepisów w całej Hiszpanii i chronienia gospodarki przed kryzysem. Obecnie strajkuje 12 000 osób. Jest to strajk bezterminowy.

CNT wzywa do solidaryzowania się z robotnikami walczącymi przeciwko kapitałowi i władzy. Działają oni wbrew biurokracji związkowej.

Źródło: CNT - Gijon

Kanał XML