Tacy są politycy

Zgierz: Jedna karetka na 60 tys. mieszańców

Kraj | Tacy są politycy

Jak informuje na swej stronie internetowej Radio Łódź, od nowego roku do dyspozycji ponad 60 000 mieszkańców Zgierza będzie ... JEDNA karetka pogotowia.

Taki noworoczny prezent przygotował Zgierzanom wojewoda łódzki, który w przyszłorocznym Planie Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego Dla Województwa Łódzkiego zredukował liczbę samochodów zgierskiego pogotowia do tego symbolicznego poziomu.

Decyzja wojewody zadowoli z pewnością jego politycznych zwierzchników z rządu, promującego budżetowe oszczędności i opiekę medyczną na przyzwoitym poziomie tylko dla posiadaczy prywatnych polis, mieszkańcy Zgierza nie kryją jednak swego oburzenia.

Czarny Sztandar

USA: Przemysł atomowy stawia na drogi węgiel

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Gospodarka | Tacy są politycy

Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) przygotowuje zestaw bezprecedensowych ustaw dotyczących zanieczyszczenia atmosfery i innych ustaw, który spowoduje wyłączenie dużej części elektrowni węglowych na terenie USA.

Jak podaje Wall Street Journal, John Rowe, szef firmy Exelon, specjalizującej się w eksploatacji elektrowni jądrowych powiedział na telekonferencji z udziałem bankierów w lipcu: „Wprowadzane ustawy przeciw elektrowniom węglowym spowodują, że czysta energia Exelona stanie się w krótkim czasie o wiele bardziej wartościowa. Oczywiście tak ustawiamy nasze portfolio, by zyski były jak największe.”

Nowe regulacje spowodują, że zwiększą się koszta operacyjne producentów energii węglowej, a co za tym idzie, koszta energii w ogóle. Jednak koszta ponoszone przez firmę Exelon nie zwiększą się, dzięki czemu jądrowa spółka zwielokrotni swoje zyski. Według pana Rowe, podwyżka 5 dolarów na każdą megawatogodzinę oznacza 700-800 milionów dolarów dodatkowego rocznego dochodu. Firma Exelon będzie też mogła przejąć rynki w 25 stanach Midwestu i Południa, gdzie nadal 50% energii opartej jest na węglu.

USA: Kongres zakazał przenoszenia więźniów z Guantanamo

Świat | Tacy są politycy

Amerykański Kongres wprowadził ustawę, która praktycznie uniemożliwia przeniesienie więźniów z Guantanamo na terytorium USA. Decyzja Izby Reprezentantów i Senatu oznacza, że w roku fiskalnym 2011 Departament Obrony nie będzie mógł wydawać pieniędzy na przenoszenie więźniów na terytorium USA pod żadnym pozorem.

Oprócz tego, decyzja zabrania Pentagonowi wydawania pieniędzy na utrzymanie jakiegokolwiek obiektu dla więźniów przeniesionych z Guantanamo. W ten sposób został zablokowany plan administracji Obamy przeniesienia więźniów do więzienia w stanie Illinois.

Prezydent Obama podkreślił w przemówieniu w zeszłym tygodniu, że „Guantanamo stało się symbolem, który ułatwia rekrutację Al Kaidzie i Talibom. O to właśnie chodzi, gdy mówimy o zamykaniu Guantanamo. Równie dobrze można przecież trzymać więźniów gdziekolwiek indziej”. (za: Wall Street Journal)

Węgry: Krytyka w mediach niemile widziana

Świat | Tacy są politycy

Węgierski Parlament uchwalił ustawę, powołującą do życia ciało mianowane przez Parlament, którego rola polegać będzie na monitorowaniu prasy, radia, telewizji i innych mediów i nakładaniu grzywien na te media, w wypadku gdy ich przekaz będzie „niezrównoważony”. Dzięki ustawie, rządząca koalicja będzie mogła kształtować swój wizerunek medialny i zapobiegać zbytniej krytyce poczynań władz. Nowa ustawa wprowadza też ściślejszą kontrolę internetu.

Urzędnicy Unii Europejskiej ostro skrytykowali ustawę, jako „niezgodną z demokratycznymi wartościami europejskimi”. Wydaje się jednak, że władzom Unii bardziej przeszkadza retoryka rządu Victora Orbana, który obiecuje zaniechanie cięć socjalnych wprowadzanych w całej Europie, oraz wprowadził tymczasowe opodatkowanie banków i dużych zagranicznych firm, zmniejszając jednocześnie opodatkowanie dochodu osobistego i podatków dla małych i średnich przedsiębiorstw.

USA nie interesuje wyjaśnienie śledztwa w sprawie więzień CIA w Polsce

Kraj | Świat | Militaryzm | Tacy są politycy

Departament Sprawiedliwości USA odmówił współpracy polskiej prokuraturze, która prowadzi śledztwo w sprawie tortur, jakie miała stosować CIA w naszym kraju. Amerykanie powołali się na artykuł z porozumienia o wzajemnej pomocy prawnej w sprawach karnych.

Dotyczy on możliwości odmowy udzielenia pomocy prawnej, jeżeli wykonanie wniosku mogłoby naruszyć bezpieczeństwo lub inny podobny, istotny interes państwa wezwanego - pisze "Dziennik Gazeta Prawna"

USA: Nie będzie ułatwień dla imigrantów na drodze do obywatelstwa

Świat | Dyskryminacja | Tacy są politycy

Ustawa "Dream Act", która młodym nielegalnym imigrantom ułatwiałaby drogę do obywatelstwa USA, ostatecznie przepadła w sobotę w Senacie. Ustawę ponownie zablokowali republikanie i kilku demokratycznych senatorów. Rozczarowanie wyrazili obrońcy praw imigrantów.
"Dream Act" (Ustawa marzeń) otwierałby drogę do legalizacji pobytu w Stanach Zjednoczonych osobom, które przyjechały do tego kraju przed ukończeniem 16. roku życia, przebywają w USA co najmniej od pięciu lat i ukończyły szkołę średnią. Aby zalegalizować pobyt, musiałyby rozpocząć naukę w college'u albo służbę wojskową.

Rozczarowanie wynikiem głosowania w Senacie wyraziły organizacje broniące praw imigrantów. Ich zdaniem, "Dream Act" byłby szansą na legalizację pobytu dla ponad 2 mln młodych ludzi mieszkających obecnie nielegalnie w Stanach Zjednoczonych.

- Dzisiaj marzenia milionów tysięcy młodych ludzi zostały zmiażdżone. Z wielkim rozczarowaniem przyjęliśmy wiadomość o wyniku głosowania. Jest to bardzo smutne, bo ci młodzi ludzie, którzy zostaliby objęci ustawą, uczą się i pracują tutaj w Stanach Zjednoczonych, chcą być częścią tego społeczeństwa - powiedziała Monika Starczuk, wicedyrektorka programu "Inicjatywa Nowi Amerykanie". Zaznaczyła, że organizacje proimigranckie dalej będą walczyć o "Ustawę marzeń".

Posłowie piją w pracy, a potem głosują

Kraj | Tacy są politycy

 Pijany Ludwik DornWczoraj dziennikarze sejmowi zauważyli, że jeden z posłów, były marszałek sejmu i wicepremier Ludwik Dorn z klubu PiS, dziwnie się zachowuje. Poczuli również od niego wyraźną woń alkoholu. Gdy zapytali czy dobrze się czuje, najpierw nic nie odpowiedział, a potem zareagował bełkotliwie.

Na pytanie jak zagłosuje ws. subwencji dla partii politycznych, odpowiedział: - Powiem tak, yyy.... jeśli chodzi o 2011 rok.... yyy.... to mam wątpliwości. Wstrzymam się od głosu. To chodzi o dystrybucję władzy w Polsce.

W czasie głosowania jednak przycisnął przycisk za poprawką obniżającą o połowę subwencję dla partii od 1 stycznia 2011 roku. Czyżby w amoku pomyliły mu się przyciski, czy może zmienił zdanie w czasie głosowania? Na to niestety nie udało się uzyskać po głosowaniu odpowiedzi, bo Dorn pospiesznie (na ile potrafił) wyszedł z sejmu.

HGW dostała podwyżkę

Tacy są politycy

Dziś Rada Miasta Warszawy podjęła nową uchwałę w sprawie wynagrodzenia prezydent miasta. Hanna Gronkiewicz-Waltz będzie zarabiać 12740 zł a od marca 2011 r. - 12805 zł. Zwiększony został dodatek za wieloletnią pracę, który dotychczas wynosił 15 proc. zasadniczego wynagrodzenia (975 zł brutto). Od czwartku będzie to 16 proc. (1040 zł brutto), a od marca przyszłego roku - 17 proc. (1105 zł brutto). Dodatek ten ma rosnąć co roku o 1 proc., do osiągnięcia poziomu 20 proc. Wyższy będzie też dodatek specjalny.

Podwyżkę dla prezydent miasta poparło 42 radnych, NIKT NIE BYŁ PRZECIW, siedmioro radnych PiS wstrzymało się od głosu.

Kraków: Heppeningiem w Vat

Kraj | Blog | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy | Ubóstwo

My, poddani najjaśniej nam panującej „Platformy Obywatelskiej” przykładnie sami obcięliśmy sobie podniesiony VAT! Do radosnego obcinania zaprosiliśmy też mieszkańców Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa.

Do akcji włączył się też sam premier Donald Tusk, który wielkimi nożycami pokazywał, że obcinanie wcale nie musi boleć. Rozdawane były też pakowane bułki już obcięte o nową stawkę vat, by pokazać, że nasze żołądki muszą się skurczyć tylko trochę. Uważamy, iż wielce właściwa jest polityka rządu, który w budżecie na rok 2011 zwraca uwagę na kwestie tak ważne jak podniesienie ilości środków dla Sejmu i Senatu o jedyne 9% czy zwiększenie budżetu kancelarii prezydenta RP Bronisława Komorowskiego oraz na wydanie bagatela kilku miliardów złotych na misję w Afganistanie. Z radością weźmiemy na siebie ciężar podniesionego VAT-u i ograniczenia świadczeń socjalnych. Zaciśniemy pasa o jeszcze kilka dziurek!

Wiwat najjaśniejsza Rzeczypospolita!

USA nie pomoże poszkodowanym ratownikom z 11 września

Świat | Prawa pracownika | Tacy są politycy

Senatorowie nie zgodzili się, żeby ratownicy z Nowego Jorku, którzy po 11 września 2001 r. nawdychali się toksycznych pyłów, dostali 7 mld dol. na leczenie i pomoc. "To jeden z najbardziej wstydliwych dni w historii Senatu" - skomentował dziennik "The New York Times". Pomoc miała objąć 60 tys. strażaków, policjantów i ochotników, którzy 11 września 2001 r. i w następnych dniach uczestniczyli w akcji ratunkowej, a potem w akcji usuwania gruzów po zniszczonych wieżach World Trade Center w Nowym Jorku. Był wśród nich policjant James Zadroga, który w 2006 r. umarł na chorobę płuc w wieku zaledwie 35 lat.

Niektórzy republikanie upierają się, że nie przyjmą żadnej ustawy, dopóki nie zostanie przegłosowane utrzymanie ulg podatkowych dla najbogatszych, które wprowadził prezydent George Bush. Obama był temu długo przeciwny, bo ulgi podatkowe dla milionerów kosztować będą budżet 700 mld, jeśli zostaną utrzymane przez następną dekadę. Zgodził się jednak na kompromis z Republikanami.

Hiszpania: Rząd wprowadza stan wyjątkowy na lotniskach

Świat | Militaryzm | Prawa pracownika | Tacy są politycy

W odpowiedzi na piątkowy dziki strajk kontrolerów lotu, który prawie zupełnie zamknął hiszpańską przestrzeń powietrzną, premier Jose Luis Rodriguez Zapatero podjął decyzję o zmilitaryzowaniu systemu kontroli lotów.

Zarządzanie wieży kontrolnych na 10 głównych lotniskach, m.in. w Madrycie, Barcelonie, Sewilli i Wyspach Kanaryjskich, zostało przejęte przez oficerów Sił Powietrznych. Oznacza to, że cywilni kontrolerzy lotów znaleźli się pod kierownictwem Ministerstwa Obrony i mogą zostać ukarani za odmowę wykonania rozkazów wojskowych.

Jednocześnie, prokurator generalny z Madrytu otworzył śledztwo w sprawie domniemanego „buntu” strajkujących kontrolerów, za co może im grozić do 8 lat więzienia.

Piątkowa akcja protestacyjna nie była zaplanowana. Była to spontaniczna odpowiedź na plany hiszpańskiego rządu zmierzające do częściowej prywatyzacji spółki AENA, zajmującą się zarządzaniem ruchem lotniczym. Szczególny niepokój kontrolerów wzbudziły pomysły wydłużenia zmian.

Rosja: Państwo i mafia to jedno

Świat | Tacy są politycy

Jak ujawnił portal Wikileaks, dyplomaci amerykańscy donoszą w tajnych dokumentach, że rządzący Rosją politycy żyją w symbiozie z mafijnymi bonzami. Merowie miast i gubernatorzy płacą kremlowskim urzędnikom i politykom za nietykalność w przypadku przekrętów.

Ludzie z aparatu państwowego kontrolują struktury mafijne i za pieniądze gwarantują bezpieczeństwo także gangom. Ambasador Beyrle w jednym z raportów z Moskwy donosił: „Elementy przestępcze mają »kryszę « [dosłownie - dach, w tym przypadku - gwarancja ochrony] od milicji, FSB, MSW i prokuratury, a także władz Moskwy”. W innym miejscu dyplomata ocenił: „Rząd rosyjski w swych związkach z bossami przestępczości zorganizowanej posuwa się jeszcze dalej, dając im przywileje polityczne gwarantujące immunitet i pozwalające im uniknąć odpowiedzialności za przestępstwa”.

Tymczasem milicja i FSB podzieliły między siebie rewiry łowieckie. Milicja łupi średnich i małych przedsiębiorców, a FSB bierze ciężkie pieniądze od "krupniaka", jak nazywany jest w Rosji duży biznes.

Ekspert od etyki w PO: Będzie fikał, dostanie w ryj

Kraj | Tacy są politycy

O czym rozmawiają politycy w politycznych negocjacjach? O dobru wspólnym? O tragicznej sytuacji mieszkaniowej w mieście? O bezrobociu? O politycznych programach? Nic z tego. Roman Ludwiczuk, senator PO z Wałbrzycha, wiceprzewodniczący Krajowego Sądu Koleżeńskiego partii odpowiedzialnego za postawę etyczną w PO, a także kandydat na prezydenta tego miasta próbował skorumpować Longina Rosiaka - współpracownika kontrkandydata w wyborach, aby ten przestał go popierać. Rosiak jednak postanowił nagrać rozmowę i ją upublicznić. Cała dyskusja przypomina rozmowę mafijnych rodzin.

- Byś w sobotę powiedział okey, jadę do Egiptu czy gdzieś, warunki, Ala idzie tam gdzie mówisz, Ty do starostwa i sprawa jest załatwiona kurwa. Tak by było kurwa i sprawa jest załatwiona, kurwa powiesz okey i skumasz nie. - namawiał Ludwiczuk.

O podpisanej właśnie umowie koalicyjnej PO-SLD-PSL: - Pod tym gównem ja się podpisałem, Kaśka i Gołębiewski, to nie możemy siebie w chuja robić (...).

O rozgrywkach i przekupywaniu lokalnych mediów:

To co ona zrobiła kurwa (przypuszczalnie Wioletta Rybczyńska szefowa TV Dami), słyszałem od chuja pieniędzy od Wilda, ona wzięła pieniądze od Wilda żeby zajebać Mirka (Lubińskiego), a Domagała kurwa żeby zajebać kurwa Wilda, myśmy tak stali kurwa po boku. Teraz jak się wypierdolił projekt jej z Wildem to jest duży problem.

Tomaszów Mazowiecki: prezydent wydzwonił 18 tysięcy zł. Zapłaci miasto

Kraj | Tacy są politycy

W ustach jednych skandal, w ustach innych wyborczy as z rękawa, w ustach kolejnych szczyt bezczelności podwładnych. Co budzi takie emocje? Rachunek telefoniczny na ponad 24 tysiące złotych, wystawiony na Urząd Miasta w Tomaszowie Mazowieckim za sierpień 2009 roku. Z faktury wynika jasno, że przez ten okres ktoś wykonał połączenia w roamingu za kwotę ponad 18 tys. złotych brutto, co wraz z pozostałymi kosztami za służbowe telefony komórkowe wyniosło 24 tys. zł, które zostały zapłacone z konta magistratu. Połączenia w roamingu to korzystanie z internetu za pomocą urządzenia do bezprzewodowego internetu. Kto naraził urząd na tak ogromne koszty?

WikiLeaks ujawni dokumenty nt. korupcji

Świat | Militaryzm | Tacy są politycy | Technika

Z zapowiedzi WikiLeaks upublicznionych w tym tygodniu na Twitterze wynika że kolejna porcja ujawnionych dokumentów będzie 7-razy większa od zbioru ok. 400 tys. raportów Pentagonu nt. wojny w Iraku, udostępnionych opinii publicznej w październiku tego roku. Obecny przeciek ma zostać opublikowany najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia.

Informatorzy Reutera twierdzą, że zarzuty korpupcyjne zawarte w przekazanych Wikileaks depeszach amerykańskiego departamentu stanu są wystarczająco poważne by wprawić w potężne zakłopotanie rządy i szefów państw, których dotyczą, a szczegółowość tych relacji może spowodować też poważne komplikacje w relacjach zagranicznych dla administracji Baracka Obamy.

Wśród państw wymienionych w raportach maja sie znajdować Rosja, Afganistan i byłe radzieckie republiki z Azji Środkowej, ale także kraje Azji Wschodniej i Europy Środkowej.

Jak można się domyślać, publikacje Wikileaks stanowczo potępił Waszyngton, utrzymując, że zagrażają one bezpieczeństwu i interesom Stanów Zjednoczonych oraz spowodują wzrost napięć w stosunkach międzynarodowych.

Za: Indymedia Polska

Kanał XML