Dodaj nową odpowiedź

Ej pierdolicie, że aż głowa boli, nie wiadomo co się z tymi królikami stało, ale faktem jest, że w Anglii środowisko naturalne jest tak zdegradowane, że nawet wypuszczenie tych królików niewiele zmieni - to raz. A śmierć na wolności jest lepsza dla królików niż śmierć w laboratorium. Nie wierzycie? Przeczytajcie trochę o testowaniu na zwierzakach, obejrzyjcie kilka dokumentów i sami oceńcie. Porównywalna różnica jak śmierć człowieka przez ścięcie lub przez torturowanie przez miesiąc - i wierzcie mi, że zwierzaki widzą różnice (były przypadki samobójstw gęsi na "nowoczesnych fermach" - rozwalały sobie łby o klatkę).

A dwa, jak ktoś twierdzi, że "nie ma schroniska dla królików" to chyba nigdy nie gadał z Animalsami z UK. Po pierwsze - są, nawet dla wykupionych świń z rzeźni, a po drugie, ALF daje też takie zwierzaki innym ludziom na przetrzymanie - sam miałem szczura z pewnej cichszej akcji.

Jak się nie orientujecie to nie pierdolcie, tylko się najpierw rozejrzyjcie w temacie. Bo aż głowa boli od takiego dziadowskiego gadania...