Dodaj nową odpowiedź

Słucha, rozpisałeś się

Słucha, rozpisałeś się straszliwie, widać że w to wierzysz,a le to są bzdury. Pseudofakty.

Nie będę się już więcej rozpisywał, gwoli tylko by być w porzadku (bo i tak nie przekonam, niestety) :

1. Bardzo dużo aminokwasów występujących w produktach odzwierzęcych nie występuje w białkach roślinnych. Białko roślinne jest przez to niepełnowartościowe.

2. Osoby startujące w sporcie na poziomie zawodowym są zupełnie inną bajką. Medalistów mistrzostw świata w kulturystyce także w sumie można by nazwać wegetarianami,a to z tego powodu że w sezonie przedstartowym praktycznie nie spożywają mięsa, w ogóle nic nie spożywają, oprócz odżywek i substancji wspomagających odwodnienie, przysrost, prążkowanie,ect. To samo tyczy się uczestników maratonów, walk bokserskich, walk w klatkach, UFC, K1, Pride, Wrestlerów, Adama Małysza, kolarzy - wszyscy na tym poziomie jadą na koksach. Co to za frutarianin, co sobie dupe kłuje, i nie je owoców, a wali skomplikowane napoje serwatkowe i aminokwasy rozgałęzione? Bez wspomagania, nie mieli by szans na taki wysiłek, na taki wygląd, na takie osiągi. Nie oszukujmy się - sportowcy nie są mięso czy nie mięso żerni - sportowcy są specjalnodietożerni.

3. Wiesz co, kolesie ze zbilansowaną dietą z mięsem i odżywkami mają czasem problemy by nabrać masy, a Ty mi piszesz, że jacyś frutarianie mogą byc kulturystami...Człowieku, taki koleś by nawet 10 minut na siłowni nie wytrzymał....

4. 200 - 250 pompek dziennie...Acha. To pozdrawiam.

:)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.