Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
pole południowe to spory fragment terenu położonego pomiędzy byłym holdingiem blachownia, magazynami byłego CPNu i lasem. w latach 80 miała tam powstać rafineria południe. wytrzebiono drzewa, postawiono zbiorniki w ziemię włożono rury, pobudowano baseny. ktoś w końcu zadecydował, że rafineria jest niepotrzebna i płock da sobie rade sam. od tamtego czasu teren zarasta brzozą, złomiarze pocięli "baniaki", powyciągali z ziemi co się dało opchnąć w punktach skupu. został totalny syf. 10 lat temu gmina postanowiła zbudować w tamtym miejscu nowe wysypisko śmieci i tak sie stało. wysypiska w myśl nowych przepisów nie można już rozbudowywać. pozostał spory fragment na którego nikt nie miał ochoty. włączono go do kędzierzyńsko-kozielskiego parku przemysłowego. aby kogoś nim zainteresować trzeba uzbroić teren, na to kasę ma dać UE. pojawił sie pomysł aby wcielić pole południowe pod katowicką SSE bo w podsterfie gliwickiej nie ma miejsca na firmy chemiczne, które były zainteresowane wejściem na teren śląska (gliwice sa ok 40 km na zachód od kk). a k-k chemią w końcu stoi, zatem jest zaplecze pracowników, kadry inżynierskiej i taniej siły roboczej:) jednak aby KSSE weszła w ten interes powiat (a nie gmina jak napisane jest w powyższym tekście, chociaż w NTO stało jak byk że chodzi o powiat) musiał wyremontować drogę, miedzy innymi zwiększając światło pod wiaduktem kolejowym trasy k-k - gliwice. i w końcu po kilku latach obiecanek cacanek władze powiatu znalazły na to szmal. przy okazji tą samą drogą jeżdżą mieszkańcy sławięcic oraz starej kuźni, a stan jej jest przejebanie beznadziejny i można się na niej przynajmniej zabić. supermarket tam nie powstanie bo w centrum ich co nie miara, a to zadupie w środku lasu. dlatego miejsca pracy które powstaną nie będą polegały na wykładaniu towaru na półkach. jak jest ktoś zainteresowany to udostępnię zdjęcia tego terenu.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
pierdolicie jak połamani
pole południowe to spory fragment terenu położonego pomiędzy byłym holdingiem blachownia, magazynami byłego CPNu i lasem. w latach 80 miała tam powstać rafineria południe. wytrzebiono drzewa, postawiono zbiorniki w ziemię włożono rury, pobudowano baseny. ktoś w końcu zadecydował, że rafineria jest niepotrzebna i płock da sobie rade sam. od tamtego czasu teren zarasta brzozą, złomiarze pocięli "baniaki", powyciągali z ziemi co się dało opchnąć w punktach skupu. został totalny syf. 10 lat temu gmina postanowiła zbudować w tamtym miejscu nowe wysypisko śmieci i tak sie stało. wysypiska w myśl nowych przepisów nie można już rozbudowywać. pozostał spory fragment na którego nikt nie miał ochoty. włączono go do kędzierzyńsko-kozielskiego parku przemysłowego. aby kogoś nim zainteresować trzeba uzbroić teren, na to kasę ma dać UE. pojawił sie pomysł aby wcielić pole południowe pod katowicką SSE bo w podsterfie gliwickiej nie ma miejsca na firmy chemiczne, które były zainteresowane wejściem na teren śląska (gliwice sa ok 40 km na zachód od kk). a k-k chemią w końcu stoi, zatem jest zaplecze pracowników, kadry inżynierskiej i taniej siły roboczej:) jednak aby KSSE weszła w ten interes powiat (a nie gmina jak napisane jest w powyższym tekście, chociaż w NTO stało jak byk że chodzi o powiat) musiał wyremontować drogę, miedzy innymi zwiększając światło pod wiaduktem kolejowym trasy k-k - gliwice. i w końcu po kilku latach obiecanek cacanek władze powiatu znalazły na to szmal. przy okazji tą samą drogą jeżdżą mieszkańcy sławięcic oraz starej kuźni, a stan jej jest przejebanie beznadziejny i można się na niej przynajmniej zabić. supermarket tam nie powstanie bo w centrum ich co nie miara, a to zadupie w środku lasu. dlatego miejsca pracy które powstaną nie będą polegały na wykładaniu towaru na półkach. jak jest ktoś zainteresowany to udostępnię zdjęcia tego terenu.