Dodaj nową odpowiedź

a czemu ktoś kto nie chce

a czemu ktoś kto nie chce strajkować ma się przejmować strajkiem kogoś innego? przymus strajkowy? w wolnościowym świecie kto chce strajkować idzie do szefa, informuje że zamierza złożyć wypowiedzenie i albo dostaje to co go satysfakcjonuje albo zmienia szefa na innego, względnie zakłada swoją działalność i sam jest sobie szefem.

przejąć zakład? czemu nie! uczciwe przejmowanie polega na zaoferowaniu właścicielowi satysfakcjonującej obie strony ceny. alternatywą jest stworzenie nowego przedsiębiorstwa. natomiast "przejmowanie" przy użyciu różnych form terroru nie różni się co do zasady od przejmowania czyichś portfeli przez sprawców rozbojów i trudno je inaczej oceniać.

w przypadku Budryka problemem dodatkowym jest oczywiście to, że zbudowało ją sobie państwo o nazwie PRL i to głównie z pieniędzy z przywłaszczonych składek emerytalnych. wypadałoby te pieniądze odzyskać i zwrócić do systemu emerytalnego, ale to już inne zagadnienie.

wracając do kwestii Zarządu i pomijając nawet powyższe spostrzeżenia, czy nie jest naiwne myśleć że taka kopalnia może działać bez Zarządu a decyzje mają podejmować - kto? demokratycznie wszyscy (górnicy)? i kto miałby ich do tego zmuszać? czy może każdy się tego chętnie podejmie bo zarządzanie to łatwy kawałek chleba? i kto weźmie za podejmowane decyzje odpowiedzialność? :)

a zrzeszać się w stowarzyszenia oczywiście każdy powinien mieć prawo, również pracownicze związki, byle tylko na zasadzie stowarzyszeń finansowanych przez swoich członków i rzecz jasna bez prawa do jakichś okupacji czy szantażu przy użyciu różnych form terroru.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.