Dodaj nową odpowiedź

No to pokaż mi jeszcze tych

No to pokaż mi jeszcze tych wyzyskiwanych w Szwecji - ale nie przyjezdnych frajerów, lecz rodowitych Szwedów. W Szwecji prawie nie ma czegoś takiego jak wyzysk (i to nie tyle dzięki związkom zawodowym, lecz bardzo rozwiniętemu systemowi państwowej kontroli tego aspektu życia), no chyba że ktoś wyzyskiem nazywa konieczność 6-7-godzinnej pracy dziennie (tyle trwa etatowa praca po odliczeniu przerw), żeby zarobić na siebie. I dzieje się tak od kilkudziesięciu lat. Jeśli ktoś zamiast tego woli bajki o anarchizmie albo opowieści o tym, jak to globalizacja podmywa szwedzki socjal (nawiasem mówiąc, to samo pierdzielą UPR-owcy, choć dla nich to "dowód" na niewydolność modelu socjalnego), to niech mu idzie na zdrowie - w każdej zbiorowości znajduje się niewielki odsetek ludzi oderwanych od rzeczywistości.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.