Dodaj nową odpowiedź

Tu nie chodzi prostaku o

Tu nie chodzi prostaku o jedzenie czy nie jedzenie mięsa. Tu chodzi o warunki, jakie oni tym zwierzętom serwują, o to, jak na wsi zwierzęta są mordowane, w jaki sposób. To nie jest przemysłowe, sterylne i beznamiętne eliminowanie życia, by pozostał produkt do przetworzenia - nie strzał w mózg, pozbawiający świnię zycia, ale znęcanie się, szarpanie, świnie czują i widzą co je czeka, bicie, okaleczanie, często podczas skórowania i krojenia zwierzęta sa jeszcze żywe, i to cieszy ta hołotę, to ich bawi.

Że nie wspomnę o powszechnych praktykach świniobicia na wsiach polskich - noc, kilka litrów wódy na łeba, w niektórych rejonach miesza się wódkę z krwią z podciętego podgardla, dzieci na to patrzą, to jest super zabawa przecież.... Pijani, ślizgający się w błocie, gnoju i krwi wieśniacy upajają się mordem.

No i jeszcze nie tylko "zwykłego" znęcania się, ale także zastępowania sobie żony trzodą i rogacizną, a także drobiem...Ostatnio, to nawet było o takim wsiórze, który psy mordował gwałcąc...I mi powiecie, że to nie ma nic wspólnego z ich mordami???? PC wam nie pozwala stwierdzcić oczywistej prawdy, że tepota wypisana na twarzy, niezbornośc w mowie, okrucieństwo w oczach nie są jedynie zewnętrznymi przymiotami, ale są emanacją cech psychicznych???

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.