Dodaj nową odpowiedź

Fronda

Członkowie organizacji skrajnie prawicowych zawsze odrzucają oskarżenia o neofaszyzm. Według nich tradycje do których się odwołują mają charakter "patriotyczny". Najlepszym dowodem na pro-faszystowskie sympatie ekstremistycznej prawicy są wzorce historyczne do jakich wprost nawiązują. Nie znajdziemy tutaj, co prawda, Hitlera czy Mussoliniego ale postacie mniej znane i nie wywołujące wśród ludzi negatywnych emocji (z reguły z powodu braku wiedzy o tychże postaciach). Są to m.in. Leon Degrelle, SS-man, przywódca klerykalno-faszystowskiego ruchu REX w Belgii (Walonii), organizator „brygad międzynarodowych”, które u boku armii hitlerowskiej walczyły na froncie wschodnim przeciwko ZSRR. Innym autorytetem polskiej skrajnej prawicy jest Corneliu Codreanu, lider faszystowskiego ruchu w Rumunii, który ma wyjątkowo dobrą prasę w Polsce, ponieważ „Fronda” opisywało go jako męczennika za wiarę i twórcę ruchu o nowej jakości moralno-religijnej. Ani słowa o jadowitym, prymitywnym antysemityzmie, terroryzmie wymierzonym we „wrogów Narodu”. Organizacja stworzona przez Codreanu w przyszłości poparła Hitlera w jego działaniach, weszła do satelickiego wobec III Rzeszy rządu Rumunii gen. Iona Antonescu – reżimu, który odpowiada za śmierć 800 tys. Żydów! Jeżeli ludzie, którzy stali u boku hitleryzmu w walce o hegemonię światową dla „rasy aryjskiej” nie są faszystami, to któż w takim razie jest faszystą?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.