Dodaj nową odpowiedź

Ja się z tobą nie

Ja się z tobą nie kłóciłam, ale nie lubię takich wypowiedzi o "wolnym wyborze".

Myślę, że raczej nie warto kończyć tego tematu, bo pewnie dla kobiet ten temat jest ciekawy i widzę, że jest tutaj kilka nowych postulatów.

1. Nie jestem zwolenniczką istnienia państwa. Ale póki co państwo istnieje, a to oznacza, że żyjemy z narzuconymi nam prawami, które mogą być dla nas jako społeczeństwa mniej lub bardziej korzystne lub niekorzystne. Dla poszczególnych grup społecznych, czy osób indywidualnych, coś może być korzystne, a dla niektórych nie, ale to już oddrębny temat.

2. Widzę, że środowisko PO, PSL i biznesu atakuju prawa pracownicze, o tym wiele razy tu pisałam. Uważam, że należy z tym walczyć.

3. Nie jestem także zwolenniczką srodowiska ekonomicznie liberalnego, które postuluje, że trzeba walczyć o "prawa obywatelskie" ale ignoruje zasadnicze kwestie ekonomiczne lub po prostu chce mieć socjalne programy w ramach kapitalizmu.

JEDNAK

4. Jestem ciekawa dlaczego pewne postulaty reformistyczne od razu są identyfikowane jako takie, a inne nie. Jeśli nie powinno być przymusu, wtedy nie powinno być m.in. obowiązkowej szkoły, rejestracji samochodów, podatków itd. Z takiego punktu widzenia, różne strony mogą odrzucić obowiazki jako "przymus" - np. pracowdawca pewnie myśli "dlaczego muszę dawać pracownikom płatne urlopy, wypowiedzenia itd".

ReAlize twierdzisz, że nam zależy np na urlopach na żądanie, ale tylko takie przepisy gwarantują te urlopy. Kiedy będziemy w stanie zwyciężyć nad pracodawcami, to już nie będą nam potrzebne te państwowe przepisy. Ale teraz one są i mogą być dla nas mniej lub bardziej korzystne. Ja wolę żeby były bardziej.

5. Mam wrażenie, że mężczyźni tutaj, jako uprzywilejowane osoby w rodzinie, czytają to i myślą KURWA, ktoś będzie ZMUSZAĆ mnie do czegoś - konkretnie do podzielnia się opieką nad dziećmi. A dlaczego nie myślą DOBRZE - mogę być pewien że dostanę urlop tacierzyński, że pracodawca nie zmusi mnie do pracy w tym czasie kiedy mam się opiekować dziećmi?

6. Mam wrażenie także, że macierzyństwo jest jednym z głównych powodów dyskryminacji wobec kobiet ponieważ każdy chujowy pracodawca nie chce zapłacić za ten urlop. Wiec przekonuje mnie ten argument że kiedy pracodawca wie, że Nowak pewnie będzie korzystać z urlopu, wtedy nie może dyskryminować na tej płaszczyźnie. (To nie znaczy że dyskryminacja zniknie, ale w tym może będzie lepiej.)

7. Dla mnie szwedzki model wychowania dzieci jest bardziej postępowy niż obecny polski, ale takze nie jest moim idealem. Ktoś napisał, że praca domowa ma być przeniesiona w sfere publiczna. Były takie rewolucyjne hasla i choć nie popieram panstwowej sfery publicznej, uważam, że takie rzeczy jak wychowanie dzieci powinny być nie sprawą prywatną tylko bardziej społeczną i kolektywną. Ten model nuklearnej rodziny wspiera atomizację społeczeństwa.

8. Trudno nie zauważyć że nadal wiele osób traktuje kwestie pracy domowej jako "mniej ważna" w globalnej wizji. Jednak rewolucja nie sklada się tylko z walki klas i obalenia państwa i anarchisci od zawsze róznili się od marksistów tym, że widzą kwestię wyzwolenia nie tylko w sferach ekonomicznych. Problem polega na tym, że być może, jeśli oceniamy problem według liczby osób, których on dotyczy, możemy pewnie stworzyć pewną hierarchię priorytetów - ale to nie jest sprawiedliwe wobec ludzi, dla których jeden problem jest bardziej wazny bo ich dotyczy. Także, kiedy już ktoś stworzy tą hierarchię, wtedy łatwo olać problemy, którymi ludzie nie chcą sie zając. Tak jest traktowane wielu problemów obecnie w Polsce - jako nie ważne. Ponieważ jak na to nie patrzysz, przewage w ruchu lewicowym lub anarchistycznym maja nadal heteroseksualni mezczyzni, w dodatku wychowani w spoleczenstwie, które daje przywolenie na wszystkie rozdaje prawicowej ideologii.

Aby coś zmienić, trzeba przewartosciować ruch. Niestety, wiele @ feministek poszło w kierunku burzuazyjnego feminizmu, ale także to zrobiły ze wzgledu na nieprzyjemna atmosfere w ruchu. Wielka szkoda ale mam nadzieje ze przyda sie podnosic kwestie plciowe w ruchu.

Wyglada na to, że czasami kobiety, które tutaj piszą już powtarzaja logikę burzuazyjnych feministek propanstwowych, ale niczym nie róznią się od ludzi, których domagają się innych praw poprzez państwo. Natomiast jak tutaj coś piszą, a to jest dość rządko, od razu muszą slyszec nie tylko krytyke wobec ich postawy wobec państwa, ale muszą też slyszeć że cały temat jest po prostu paranoia i niby "nie ma problemu" od jakiegoś konserwatywnego faceta przebranego za "wolnosciowca". Więc nie dziwi mnie, że mamy tak mało materiałów na tym portalu od kobiet. Także nie dziwię się, że niedawno ktoś z czytelników kumał, że ja jestem kobietą, a to była "niespodzianka" dla niego - i to swiadczy, że mamy za malo kobiet w ruchu ponieważ statystycznie powinno to być 50/50 ze jestem kobietą, ale faktycznie tak nie jest.

PS - Ten temat jest daleko od artykulu ale wrocąc do tematu pracy domowej, ja zyje dobrze ponieważ jestem brudasem, nie chcę sprzątać i nie będę. Wiem, że niektórzy lubia czyste mieszkania, ale jednak możemy trochę wyzwolić się od tych glupich obowiązków domowych, które nie maja sensu. Nie warto przejmować się co inni myslą o twoim domu, czy jest czysty czy nie. To dotyczy też wygladu - nie trzeba sie tym martwic. Ale kobiety wiedzą, że w spoleczenstwie seksistowskim, ludzie są wartosciowani przez innych według m,in. wyglądu, więc niestety niektore kobiety czują, że trzeba być przyjemna i grzeczna wobec swin meskich. To jest problem samowyzwolenia kobiet i zaden rzad nie pomoze im walczyć z tym. Ale my możemy pomoc nie wspierając tego systemu. Każdy mezczyzna, któremu zalezy na zasadzie równości ma obowiązek robić pracę domowę na równych zasadach. (Tutaj oczywiście pomijam kwestie np róznych standardów czystości.) Popieram także akcje bezposrednie wobec nieuczciwych mezczyzn, którzy nie wykonuja prac domowych.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.