Dodaj nową odpowiedź

Za PRL niszczono niezależnych związkowców i aktywistów pracowniczych biciem i zwalnianiem. Dziś oprócz zwolnień kapitaliści mają lepsze i perfidniejsze metody, bo nie wywołujące takich emocji społecznych jak bicie - obciążają aktywnych związkowców kosztami strajku. Bardzo szybko zbliżamy się do momentu, w którym prawo do strajku będzie jedynie na papierze, a w praktyce, mocą orzeczeń sądowych, strajki zostaną zakazane.