Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2008-03-07 18:37
Wszyscy chcą gospodarki rynkowej to i w niej mieści się nauka wyższa.
Chceż pogłębić swoją wiedzę to płać.
Dlaczego ja mam fundować Tobie Twoją naukę i to bez różnicy, czy jesteś biedny czy bogaty.
Bogaty zapłaci z własnej kieszeni od ręki a biedny wezmie kredyt z odsunientym terminem spłaty.
Odsuniętym do czasu planowanego ukończenia studiów.
Kończy studia i rozpoczyna pracę oraz spłatę zaciągniętego kredytu.
Proste?
Rozumię, chcesz skończyć studia na koszt mojego podatku i wyjechać za granicę do pracy i chwalić się jak to oszukałeś polskie społeczeństwo.
Jako biznesmen bedzież dodatkowo żądał zmiany w prawie poskim abyś mógł kupić od państwa wszystko za cenę jaką zaoferujesz.
Nic z tego. Za wszystko trzeba płacić i tyle, ile wynosi cena rynkowa.
Wiedza i nauka ma swoją cenę za którą każdy musi płacić.
Biedny czy bogaty. Ja zajmuje się produkcją a bank pożyczaniem pieniędzy. Nie wchodzimy sobie w drogę. Moje podatki mają być przeznaczone na uczciwe fukcjonowanie prawa czyli zapewnienie mi bezpieczeństwa a nie na Twoją naukę.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Tylko płatne studia.
Wszyscy chcą gospodarki rynkowej to i w niej mieści się nauka wyższa.
Chceż pogłębić swoją wiedzę to płać.
Dlaczego ja mam fundować Tobie Twoją naukę i to bez różnicy, czy jesteś biedny czy bogaty.
Bogaty zapłaci z własnej kieszeni od ręki a biedny wezmie kredyt z odsunientym terminem spłaty.
Odsuniętym do czasu planowanego ukończenia studiów.
Kończy studia i rozpoczyna pracę oraz spłatę zaciągniętego kredytu.
Proste?
Rozumię, chcesz skończyć studia na koszt mojego podatku i wyjechać za granicę do pracy i chwalić się jak to oszukałeś polskie społeczeństwo.
Jako biznesmen bedzież dodatkowo żądał zmiany w prawie poskim abyś mógł kupić od państwa wszystko za cenę jaką zaoferujesz.
Nic z tego. Za wszystko trzeba płacić i tyle, ile wynosi cena rynkowa.
Wiedza i nauka ma swoją cenę za którą każdy musi płacić.
Biedny czy bogaty. Ja zajmuje się produkcją a bank pożyczaniem pieniędzy. Nie wchodzimy sobie w drogę. Moje podatki mają być przeznaczone na uczciwe fukcjonowanie prawa czyli zapewnienie mi bezpieczeństwa a nie na Twoją naukę.