Dodaj nową odpowiedź

chyba tylko taka argumentacja ma jaka kolwiek szanse zatrzymac ten bieg do nikad...

Jezeli atakuje sie biotechnologie na podstawie , ze moze zagrozic srodowisku albo dlatego, ze genetycznie modyfikowana zywnosc moze byc szkodliwa dla zdrowia, wtedy system moze zamortyzowac - i zrobi to- atak poprzez ustepstwa lub kompromisy, np. wprowadzenie ostrzejszej kontroli badan genetycznych i bardziej surowych testow oraz regulacji dla genetycznie modyfikowanych upraw. Obawy ludzi zostana w ten sposob uspokojone, a protest zostanie zneutralizowany.

atak na cala biotechnologie musi byc traktowany jako kwestia zasad.

Dlatego zamiast protestowac przeciw takim badz innym negatywnym skutka biotechnologi trzeba atakowac cala biotechnologie w imie zasad takich, jak:
a)ze jest to obraza dla wczystkich zyjacych istot
b)ze daje to jeszcze wieksz wladze systemowi
c)ze radykalnie zmienia wszelkie fundamentalne, ludzkie wartosci, ktore istnialy przez tysiace lat, i w imie innych podobnych zasad, ktorych nie da sie pogodzic z wartosciami systemu.