Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
krytyka panarchii de facto prowadzi do wypaczenia samej idei anarchizmu, bowiem skoro komunny beda musialy kontrolowac "rezerwaty" to automatycznie oznacza tworzenie odpowiednich organow (krypto)panstwowych: scigania, wymierzania sprawiedliwosci, sily zbrojne, jednym slowem tworzenie jakiejs organizacji (para)militarnej na wzor Ligi Anarchistycznej z jednego z opowiadan Phillipa Dicka. Organizacja ta kierujac sie wyzszym dobrem i obcymi dla mieszkancow "rezerwatu" zasadami prawnymi bedzie miala absolutne prawo do wtracania sie w zycie innych, przez to z biegiem czasu przerodzi sie w strukture panstwowa i bedzie po anarchii. A propos "rezerwaty" moga byc calkiem spore (niektore dzisiejsze sekty licza po kilkanascie milionow czlonkow - jedna komunna tego nie opanuje).
jednym slowem jak mawiaja rosjanie "spasenije utopajuszczich - delo ruk samich utopajuszczich", osoby ktore znalazly sie na terytorium "rezerwatu" nalezy uznac za "wolne" w ich wlasnym rozumieniu niezaleznie od naszego widzenia tego zagadnienia, az do czasu dopoki nie zrodzi sie w nich bunt, buntownicy moga byc wspierani przez pojedynczych anarchistow i ich grupy, ale nie poprzez komunny, ktore powinny w kazdym razie zachowac neutralnosc, w przeciwnym razie niewiele sie beda roznily od milosciwie nam panujacego Busha Jr.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Liga Anarchistyczna?
krytyka panarchii de facto prowadzi do wypaczenia samej idei anarchizmu, bowiem skoro komunny beda musialy kontrolowac "rezerwaty" to automatycznie oznacza tworzenie odpowiednich organow (krypto)panstwowych: scigania, wymierzania sprawiedliwosci, sily zbrojne, jednym slowem tworzenie jakiejs organizacji (para)militarnej na wzor Ligi Anarchistycznej z jednego z opowiadan Phillipa Dicka. Organizacja ta kierujac sie wyzszym dobrem i obcymi dla mieszkancow "rezerwatu" zasadami prawnymi bedzie miala absolutne prawo do wtracania sie w zycie innych, przez to z biegiem czasu przerodzi sie w strukture panstwowa i bedzie po anarchii. A propos "rezerwaty" moga byc calkiem spore (niektore dzisiejsze sekty licza po kilkanascie milionow czlonkow - jedna komunna tego nie opanuje).
jednym slowem jak mawiaja rosjanie "spasenije utopajuszczich - delo ruk samich utopajuszczich", osoby ktore znalazly sie na terytorium "rezerwatu" nalezy uznac za "wolne" w ich wlasnym rozumieniu niezaleznie od naszego widzenia tego zagadnienia, az do czasu dopoki nie zrodzi sie w nich bunt, buntownicy moga byc wspierani przez pojedynczych anarchistow i ich grupy, ale nie poprzez komunny, ktore powinny w kazdym razie zachowac neutralnosc, w przeciwnym razie niewiele sie beda roznily od milosciwie nam panujacego Busha Jr.