Dodaj nową odpowiedź

Były minister ochrony środowiska Jan Szyszko z PiS który ma w Tucznie 170 ha posiadłości i prywatny ośrodek badawczy w ostatnich dniach urzędowania zatroszczył się o swoją miejscowość.
Podległy w owym czasie Szyszce Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska przekazał na inwestycje w gminie ponad 2,3 mln zł.

Szczególnie duże wątpliwości budzi przeznaczenie na budowę w Nadleśnictwie Tuczno wieży, laboratorium do monitoringu wielkości emisji CO2 w lasach za ponad 1,3 mln zł.
- "Aby badać emisję dwutlenku węgla w Polsce, trzeba stworzyć sieć wielu tysięcy takich wież w wyznaczonych miejscach, a nie postawionych przypadkowo gdzieś w Tucznie koło Piły", twierdzi Żelichowski, też były minister środowiska i leśnik z wykształcenia.

Krzysztof Masiuk, który zasiadał w radzie nadzorczej w okresie kierowania resortem przez Szyszkę mówi:
"Za poprzedniego ministra przewodniczący rady nadzorczej był narzędziem w rękach prezesa NFOŚiGW, a ten w rękach ministra"

Szyszko odmówił komentarza.

(pap)