Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Maciek. B (niezweryfikowane), Pon, 2008-03-24 08:54
chyba jednak widzisz po wpisach tutaj jak odbierane są jej posty. Najwyraźniej nie potrafi przeprowadzić krytyki takich osóbek jak Dalajlama w sensowny sposób, bo zwyczajnie brakuje tu mocnego potępienia chińskich władz, jest tylko wszędzie jątrzenie, doszukiwanie się jakiegoś spisku i tyle, więc akurat wiem co gadam. Prócz tego nie pisałem tylko i konkretnie o Akai(sorka wcześniej zapomniałem się podpisać), wiec zdaje się że zadziałało "Uderz w stół a ..." no choć konkretnie ona sama się nie odezwała, więc może jednak moja uwaga jest zwyczajnie zgodna z prawdą. I tak o to kończy się na tym, że portalowi anarchistycznemu bardziej zależy na doszukiwaniu się współpracy jakiegoś duchownego, (który nie przebywa w Tybecie, nie ma wpływu na przebieg działań co sam przyznaje, posuwając się nawet do szantażu że jak jego obywatele nie będą go słuchać to ustąpi [no ale nic niektórzy nadal twierdzą że zakończenie chińskiej okupacji doprowadzi do odtworzenia poprzednich stosunków społecznych]) z USA/CIA, i nie specjalnie przejmuje się popełnianymi tam zbrodniami (a na tym przykładzie można też przypomnieć o innych zbrodniach dokonywanych w Chinach, o łamaniu praw pracowniczych itp no i o tym jak bogaty świat z tego korzysta (bo na ten temat Wyborcza nie wiele wspomina).
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
to straszne doprawdy
chyba jednak widzisz po wpisach tutaj jak odbierane są jej posty. Najwyraźniej nie potrafi przeprowadzić krytyki takich osóbek jak Dalajlama w sensowny sposób, bo zwyczajnie brakuje tu mocnego potępienia chińskich władz, jest tylko wszędzie jątrzenie, doszukiwanie się jakiegoś spisku i tyle, więc akurat wiem co gadam. Prócz tego nie pisałem tylko i konkretnie o Akai(sorka wcześniej zapomniałem się podpisać), wiec zdaje się że zadziałało "Uderz w stół a ..." no choć konkretnie ona sama się nie odezwała, więc może jednak moja uwaga jest zwyczajnie zgodna z prawdą. I tak o to kończy się na tym, że portalowi anarchistycznemu bardziej zależy na doszukiwaniu się współpracy jakiegoś duchownego, (który nie przebywa w Tybecie, nie ma wpływu na przebieg działań co sam przyznaje, posuwając się nawet do szantażu że jak jego obywatele nie będą go słuchać to ustąpi [no ale nic niektórzy nadal twierdzą że zakończenie chińskiej okupacji doprowadzi do odtworzenia poprzednich stosunków społecznych]) z USA/CIA, i nie specjalnie przejmuje się popełnianymi tam zbrodniami (a na tym przykładzie można też przypomnieć o innych zbrodniach dokonywanych w Chinach, o łamaniu praw pracowniczych itp no i o tym jak bogaty świat z tego korzysta (bo na ten temat Wyborcza nie wiele wspomina).