Dodaj nową odpowiedź
Protesty anty-NATO. Sytuacja na granicach rumuńskich.
danuel, Śro, 2008-03-26 18:40 Świat | Protesty | RepresjeW dniach 2-4 kwietnia 2008 w Bukareszcie odbędzie się 20. szczyt NATO. W związku z tym aktywiści z wielu krajów – nie tylko europejskich – organizują protest. Dotarły już do nas informacje z Brukseli, jednak mało wiadomo o tym, co dzieje się w Bukareszcie i na rumuńskich granicach.
20. marca grupa niemieckich aktywistów została zatrzymana na granicy w Calafat. Samochody i pasażerów poddano drobiazgowemu przeszukaniu, ze względu na ryzyko posiadania przez podróżujących materiałów wybuchowych, broni, narkotyków. Towarzyszyły temu oględziny ciała pod pozorem poszukiwania śladów po ukłuciach, rekwirowanie laptopów (były otwierane – właściciele stwierdzili uszkodzenia mechaniczne) i wszystkich materiałów przygotowanych na anty-natowskie protesty. Aktywiści wzywani byli następnie pojedynczo na przesłuchania, przeprowadzane przez oficera służb specjalnych z pomocą tłumacza. Przesłuchujący próbowali wprowadzić w błąd aktywistów, powołując się na sfałszowane lub nieistniejące przepisy. Ze względu na wzrastające zainteresowanie mediów, centrala w Bukareszcie zleciła pogranicznikom pozbycie się gości z Niemiec – z zakazem wjazdu na teren Rumunii. W grę wchodziła nawet siłowa deportacja. Aktywiści odmówili podpisania przygotowanego przez oficerów dokumentu, w którym mieliby zobowiązać się, że nie będą wjeżdżać do Rumunii, zwłaszcza Bukaresztu, i nie wezmą udziału w protestach. Całość zajęła ponad 19 godzin. Panikę pograniczników podsycała znakomita świadomość aktywistów w zakresie prawa europejskiego, organizacja (w czasie przetrzymania na granicy rozwiesili przygotowane na miejscu bannery: „Żadnych narodów, żadnych granic”) i opieka z zewnątrz – grup wsparcia i prasy. Część osób próbowała później przedostać się na teren Rumunii, nawet bez materiałów związanych z protestami, jednak blokada granic działa sprawnie... i bezprawnie.
Więcej informacji na stronie www.contra-doxa.com, prowadzonej przez rumuńskich aktywistów.