Dodaj nową odpowiedź

Od kiedy prywatki zakłocające ciszę nocną rozgania 10 palantów z gazem, pałami i niepotrzebnym nadużywaniem siły równiez wobec kobiet?!

Od kiedy obezwładnia się człowieka który śpi na podłodze, kolanami ogromnej 120 kg policyjnej świni?

Od kiedy ludzie umęczeni dniem pełnym wrażeń i nocną imprezą, a potem ujebani w nozdrza gazem sadzą sie do policjantow i próbuja zrobic im krzywdę? Nie jesteśmy ani wariatami ani frajerami.

Na komisariacie powiedziano mi, że zadzwonił 1 (słownie: jeden) sąsiad, którego nazwisko zreszta mi podano, ale nie chciano go powtórzyć.

Wyciągali mi kolkczyki z mordcy brudnymi paluchami i bawili sie jak dzieci przy tym. Jednego nie dali rady odkręcic.

Słupska policja skompromitowała sie tą akcją. Zarzuty są z dupy, bo nie mogą przyznac się do faktu, że cała rzeź była niepotrzebna,
Ludzie odpowiedzialni za to muszą ponieść konsekwencje.

I czy wulgarne żarty i impertynencje do dziewczyn na temat ich ciała, figury i ogólnych spraw związanych z szeroką pojetą płciowością, na komisariacie też są odreagowaniem na stresy w pracy i dostawanie cegłówkami od niebezpiecznych wywrotowców, którzy tylko piją, niszczą, zakłócają spokój i nienawidza policji?