Dodaj nową odpowiedź
Ikonowicz: Nadzieja w bolszewikach
oski, Pon, 2008-03-31 21:32 Blog | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycyIkona "lewicy" przyjdzie z flagami na demo 1 maja. Nawet napisał tekst dlaczego tak zrobi. Widać, nie podoba mu się polityka OZZ IP, do której się zapisał ze względów propagandowych (chodzi o oświadczenie KK OZZ IP w sprawie 1 maja).
"Lewica" w Polsce jest słaba, więc anarchiści mają obowiązek popierać partie lewicowe - inaczej są nopowcami, prawicowcami, dzieciakami… i tak dalej. To nic, że te osoby, co namawiają nas do walki ramie w ramie, nieustannie atakują anarchistów na swoich forach, indymediach… i tak naprawdę idą w inną stronę niż my.
Najpiękniejszy akapit:
Jeżeli chcecie walczyć z bolszewikami, to chcecie walczyć z nami i chcąc nie chcąc stajecie się instrumentem w rękach burżuazji. Bolszewicy bowiem byli i szlachetni i skuteczni, a to połączenie będzie nam niezbędne, żeby naprawdę coś zrobić dla ludzi, a nie tylko gadać i dawać świadectwo. Prawicy wolno uważać, że bolszewizm prowadził koniecznie do stalinizmu. Nam, ludziom lewicy, takie rozumowanie kazałoby porzucić wszelką nadzieję.
Nadzieja lewicy w Leninie. Pomijając wspaniałość i cudowność bolszewików, to widać, że dla Ikona nie ma wolnościowych socjalistów, co bolszewizmu nie łykali.
Cóż, z taką lewicą to ja nic wspólnego nie chce mieć.
tekst ikona