Dodaj nową odpowiedź

sami jesteście ostro wczorajsi...

Stara śpiewka - jak żył Kropotkin jeszcze mógł wierzyć w słuszność komunizmu,zresztą to feudalny inteligent a takim najlepiej było mówić co jest najlepsze dla robotników.
Machno z anarchistów zebrał chyba największy "wpierdol" od komuchów (polecam starą ukraińską śpiewkę "uciekacie komuniści bo machnowcy blisko...") a Durruti faktycznie był bardziej czerwony niż czarny...(choć też potem mu sie to czkawką odbijało...)

Współcześnie o anarcho-komunizmie mówią tylko ci którzy komunizmu nie zaznali. Nawet to rozumiem - kapitalistyczny wyzysk okazuje się tak okrutny że komunizm to pozornie mniejsze zło.

Poza tym komunizm sam w sobie to mrzonka. A droga do tej mrzonki zawsze wiedzie przez przelaną krew. Ja-jako bezduszny antykomunista wolę przelać ją dla potrzebujących w punkcie PCK...
ALE WY SIE DALEJ BAWCIE...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.