Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2008-04-17 10:46
Komunizm może też być wolnościowy a faszyzm i nazizm są z gruntu totalitarne, to jest ta różnica między nimi. Jest anarchokomunizm (Machno np. który ze wspomnianymi bolszewikami walczył też uważał się za komunistę w sensie ekonomicznym) są też inne rodzaje wolnościowego komunizmu np. komunizm rad (powstańcy z Kronsztadu to jak myślisz, kim byli, też komunistami tyle że w PRAKTYCE to się pokrywało z anarchizmem), wolnościowy marksizm innego typu też istnieje. Co ma wspólnego SLD (które w sensie ekonomicznym jest czystym liberalizmem) z komunizmem?
"Jak ktoś krzyczy precz z komuną to niekoniecznie musi być neonazista" - to prawda ale MOŻE być neonazista i jeśli pijesz do Wrocławia to byli faszyści (trzeba być bardzo naiwnym żeby nie zauwazyć faszyzmu tam, gdzie ktoś próbuje zgłosić manifestacje faszystowską a jak mu sie to nie udaje to robi to pod pretekstem "walki z komuną") To czysta demagogia. Na CIA były informacje jak stowarzyszenie rodzin katyńskich zareagowało na tą demonstarcję faszystów przeczytaj sobie.
Co do ksenofobii ucisk tych mniejszościowych grup jak najbardziej istnieje. A marsze z tego co wiem są popierane przez większość to MNIEJSZOŚĆ jest przeciwko która właśnie próbuje narzucać swoje poglady innym, zatrzymac zmiany i to siłą, atakując je, robili to wielokrotnie. Anarchiści w zasadzie nie walczą o wprowadzenie lepszego prawa ale o zasadnicze zmiany ale ja np. uważam że lepsze jest mniej opresywne prawo niż bardziej opresywne i nie jestem zwolennikiem tezy "im gorzej tym lepiej", nie wiem jak autor tego tekstu.
Ciekawe zresztą że ludzie którzy nie są anarchistami mają zawsze bardzo dużo do powiedzenia na temat czym anarchizm powinien być, a czym nie (państwowi komuniści też zawsze udzielają takich "rad" tyle że odwrotnych)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Komunizm może też być
Komunizm może też być wolnościowy a faszyzm i nazizm są z gruntu totalitarne, to jest ta różnica między nimi. Jest anarchokomunizm (Machno np. który ze wspomnianymi bolszewikami walczył też uważał się za komunistę w sensie ekonomicznym) są też inne rodzaje wolnościowego komunizmu np. komunizm rad (powstańcy z Kronsztadu to jak myślisz, kim byli, też komunistami tyle że w PRAKTYCE to się pokrywało z anarchizmem), wolnościowy marksizm innego typu też istnieje. Co ma wspólnego SLD (które w sensie ekonomicznym jest czystym liberalizmem) z komunizmem?
"Jak ktoś krzyczy precz z komuną to niekoniecznie musi być neonazista" - to prawda ale MOŻE być neonazista i jeśli pijesz do Wrocławia to byli faszyści (trzeba być bardzo naiwnym żeby nie zauwazyć faszyzmu tam, gdzie ktoś próbuje zgłosić manifestacje faszystowską a jak mu sie to nie udaje to robi to pod pretekstem "walki z komuną") To czysta demagogia. Na CIA były informacje jak stowarzyszenie rodzin katyńskich zareagowało na tą demonstarcję faszystów przeczytaj sobie.
Co do ksenofobii ucisk tych mniejszościowych grup jak najbardziej istnieje. A marsze z tego co wiem są popierane przez większość to MNIEJSZOŚĆ jest przeciwko która właśnie próbuje narzucać swoje poglady innym, zatrzymac zmiany i to siłą, atakując je, robili to wielokrotnie. Anarchiści w zasadzie nie walczą o wprowadzenie lepszego prawa ale o zasadnicze zmiany ale ja np. uważam że lepsze jest mniej opresywne prawo niż bardziej opresywne i nie jestem zwolennikiem tezy "im gorzej tym lepiej", nie wiem jak autor tego tekstu.
Ciekawe zresztą że ludzie którzy nie są anarchistami mają zawsze bardzo dużo do powiedzenia na temat czym anarchizm powinien być, a czym nie (państwowi komuniści też zawsze udzielają takich "rad" tyle że odwrotnych)