Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
"Włoskie miasta, upstrzone tysiącami murzyńskich handlarzy, wpychających jakieś dziadostwa, agresywnie zaczepiająch, targających za ubrania, którzy potrafią załątwiać się na oczach ludzi przy chodniku"
No sory ale przy mnie sikają obcy ludzie w Polsce w środkach komunikacji i innych miejscach, pijani, i jakoś żyję. Jedziesz drogą kierowcy też sikają. Sam sikam jak mam gdzie. Jeszcze parę lat temu przy stacjach PKP albo w parkach ludzie robili i gorsze rzeczy (!) jak nie było dostępnych toalet.
Ja wolę, żeby mnie w Maroku zaczepiały dzieci usiłując wcisnąć jakieś byle co (trudno, męczące - różnica kulturowa) niż jak wszyscy siedzą cicho patrząc się w szyby w pociągu i taranując się wzajemnie w milczeniu idąc po chodnikach. W jednym kraju szarpią za ubranie, w innym - jak w Polsce - usiłują Cię poniżyć i zastraszyć. Co jest lepsze? A gdzie Ty byś chciał mieszkać - może na Manhattanie? A może w angielskiej rezydencji dostępnej jedynie dla arystokratów z rasowymi melancholijnymi psami.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Albo weźmy taki fragment
"Włoskie miasta, upstrzone tysiącami murzyńskich handlarzy, wpychających jakieś dziadostwa, agresywnie zaczepiająch, targających za ubrania, którzy potrafią załątwiać się na oczach ludzi przy chodniku"
No sory ale przy mnie sikają obcy ludzie w Polsce w środkach komunikacji i innych miejscach, pijani, i jakoś żyję. Jedziesz drogą kierowcy też sikają. Sam sikam jak mam gdzie. Jeszcze parę lat temu przy stacjach PKP albo w parkach ludzie robili i gorsze rzeczy (!) jak nie było dostępnych toalet.
Ja wolę, żeby mnie w Maroku zaczepiały dzieci usiłując wcisnąć jakieś byle co (trudno, męczące - różnica kulturowa) niż jak wszyscy siedzą cicho patrząc się w szyby w pociągu i taranując się wzajemnie w milczeniu idąc po chodnikach. W jednym kraju szarpią za ubranie, w innym - jak w Polsce - usiłują Cię poniżyć i zastraszyć. Co jest lepsze? A gdzie Ty byś chciał mieszkać - może na Manhattanie? A może w angielskiej rezydencji dostępnej jedynie dla arystokratów z rasowymi melancholijnymi psami.