Dodaj nową odpowiedź

MIĘSO A GLOBALNE

MIĘSO A GLOBALNE OCIEPLENIE

"Echo miasta”, 10.04.08 (nie wiem jak traktować takie gazety jako
źródła informacji, niemniej podjęli temat):
„Ostatnie analizy NASA przybliżyły datę całkowitego zniknięcia
lodu na Arktyce z 2050 już na 2012 rok. Badania wskazują, że bez efektu
odbijania promieni słonecznych przez arktyczny lód, temperatura na Ziemi
podniesie się do poziomu, na którym niewyobrażalne ilości metanu,
silnego gazu cieplarnianego, zostaną uwolnione z dna oceanów do
atmosfery. Jeśli do tego dojdzie, warunki atmosferyczne na planecie będą
podobne do tych, jakie panowały 215 mln lat temu, kiedy z naszej Ziemi
zniknęło 95 proc. życia. Dwa główne gazy cieplarniane, odpowiedzialne za
globalne ocieplenie to dwutlenek węgla (CO2) i metan. Mało kto wie, że
zgodnie z raportem ONZ i NASA przyczyną numer jeden globalnego
ocieplenia jest... jedzenie mięsa. Skąd taka teza? W ostatnim stuleciu
ilość zjadanego mięsa wzrosła tak bardzo, że zaczęło mieć to
konsekwencje ekologiczne – zużywanie oraz zatruwanie ogromnych
ilości ziemi, wody i powietrza prowadzące do globalnego ocieplenia i
zagrożenia istnienia życia na globie. 18 proc. emisji CO2 pochodzi z
hodowli zwierząt – to więcej niż ze wszystkich samochodów, statków
i samolotów razem wziętych. W 2002 r. w Polsce rolnictwo odpowiadało za
emisję 22 proc. całkowitej ilości metanu. Dlaczego tak się dzieje?
Potrzeba coraz większych obszarów ziemi do produkcji paszy dla zwierząt.
Do wyprodukowania 1 kg wołowiny zużywanych jest aż 269 mkw. ziemi, a dla
porównania, by otrzymać 1 kg warzyw, potrzeba tylko 6 mkw. W USA obszar
ziemi pod uprawę roślin dla zwierząt hodowlanych jest 14 razy większy
niż pod uprawę roślin spożywanych przez ludzi. Poza tym co godzinę
wycina się 1200 ha lasu z przeznaczeniem na pola uprawne, z czego 85
proc. wykorzystane jest na paszę dla zwierząt.”

Al Gore „Niewygodna prawda":
„ Amerykanie konsumują niemal jedną czwartą całej wołowiny
produkowanej na świecie. Pomijając kwestie zdrowotne związane ze
spożywaniem dużej ilości mięsa, dieta w tak dużym stopniu na nim oparta
przyczynia się do wysokiej emisji dwutlenku węgla. Trzeba zużyć o wiele
więcej paliw kopalnych do wyprodukowania i transportu takiej ilości
mięsa niż dla dostarczenia takiej samej ilości białka w produktach
roślinnych. Z tym negatywnym zjawiskiem wiąże się przekształcanie
terenów leśnych w pastwiska dla bydła. Skutkuje to dodatkowym
zniszczeniem spowodowanym wycinką drzew, które mogłyby absorbować
dwutlenek węgla. Produkcja owoców, warzyw i nasion wymaga o 90% mniej
energii – wytwory te właściwie spożywane są w pełni wartościowe i
odżywcze. Jeżeli więcej mieszkańców Stanów Zjednoczonych przeszłoby na
dietę zawierającą mniejsze ilości mięsa, znacznie zredukowalibyśmy
emisję dwutlenku węgla i dodatkowo zaoszczędzilibyśmy spore ilości wody
i innych cennych zasobów naturalnych.”

więcej o znaczeniu wegetarianizmu w walce z globalnym ociepleniem:
http://www.earthsave.org/globalwarming.htm

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.