Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2008-05-13 14:59
"Natomiast z kręgów LA często wychodziły rózne czasem nawet sprzeczne propozycje, czasem niejasne, czy w jaki sposób chcecie zmieniać rzeczywistość - czy raczej na drodze radykalnej zmiany systemowej, czy reform cząstkowych (propozycja Rogera chyba szła raczej w kierunku reform, tak taż macie w swoim programie zapisane), więc to chyba jest problem z przekazem jaki generujecie, że nie wiadomo konkretnie jaki jest wasz program zmian i powstają nieporozumienia."
Roger jest dość specyficznym przypadkiem poniewaz deklaruje sie raczej jako komunista niż jako anarchista . Z tego właśnie powodu nie wydaje mi sie bardzo reprezentatywnym głosem LA (tzn trzeba rozdzielić to co pisze i mówi jako nasz reprezentant w konkretnych sprawach -zgodnie z demokratycznie ustaloną przez kolektyw linią , a co jako osoba prywatna)
To że nasz przekaz nie jest bardzo spójny wynika z tego że w ramach LA działają ludzie o różnych pogladach ( po prostu nikomu na wejściu testu na poglady nie robimy-wystarczy że akceptuje się zasady działania i podstawy zawarte w deklaracji ideowej.)
Na płaszczyźnie ideologicznej taki eklektyzm może razić , ale przy konkretnych działaniach raczej pomaga.
"Co do różnic programowych, wychodząc już poza te męczące personalne utarczki, pomiędzy dajmy na to ZSP a LA to są na mój gust dość poważne w paru punktach i to może siłą rzeczy generować konflikty."
Hm róznice są -nie przecze.Czy to musi generowac konflikt? Mi sie wydaje że nie. Raczej powinno generować dyskusje i to nie na takim poziomie jak w tym watku ( także z mojej winy za co przepraszam).
Sek w tym że to co w dyskusji ideologicznej dyskusji wydaje sie byc różnicą nie do przekroczenia na poziomie konkretnych działań może nie miec zadnego znaczenia.
Dlatego właśnie , moim zdaniem, nalezy sie otworzyc na współprace z różnymi srodowiskami.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
"Natomiast z kręgów LA
"Natomiast z kręgów LA często wychodziły rózne czasem nawet sprzeczne propozycje, czasem niejasne, czy w jaki sposób chcecie zmieniać rzeczywistość - czy raczej na drodze radykalnej zmiany systemowej, czy reform cząstkowych (propozycja Rogera chyba szła raczej w kierunku reform, tak taż macie w swoim programie zapisane), więc to chyba jest problem z przekazem jaki generujecie, że nie wiadomo konkretnie jaki jest wasz program zmian i powstają nieporozumienia."
Roger jest dość specyficznym przypadkiem poniewaz deklaruje sie raczej jako komunista niż jako anarchista . Z tego właśnie powodu nie wydaje mi sie bardzo reprezentatywnym głosem LA (tzn trzeba rozdzielić to co pisze i mówi jako nasz reprezentant w konkretnych sprawach -zgodnie z demokratycznie ustaloną przez kolektyw linią , a co jako osoba prywatna)
To że nasz przekaz nie jest bardzo spójny wynika z tego że w ramach LA działają ludzie o różnych pogladach ( po prostu nikomu na wejściu testu na poglady nie robimy-wystarczy że akceptuje się zasady działania i podstawy zawarte w deklaracji ideowej.)
Na płaszczyźnie ideologicznej taki eklektyzm może razić , ale przy konkretnych działaniach raczej pomaga.
"Co do różnic programowych, wychodząc już poza te męczące personalne utarczki, pomiędzy dajmy na to ZSP a LA to są na mój gust dość poważne w paru punktach i to może siłą rzeczy generować konflikty."
Hm róznice są -nie przecze.Czy to musi generowac konflikt? Mi sie wydaje że nie. Raczej powinno generować dyskusje i to nie na takim poziomie jak w tym watku ( także z mojej winy za co przepraszam).
Sek w tym że to co w dyskusji ideologicznej dyskusji wydaje sie byc różnicą nie do przekroczenia na poziomie konkretnych działań może nie miec zadnego znaczenia.
Dlatego właśnie , moim zdaniem, nalezy sie otworzyc na współprace z różnymi srodowiskami.