Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
"Ciągłe zażywanie LSD powoduje uszkodzenia mózgu oraz zmiany chromosomalne."
Można prosić o źródło tych rewelacji?
Z tego co pamiętam, metodologia eksperymentów, za pomocą których "udowodniono", iż LSD powoduje uszkodzenia mózgu, pozostawiała wiele do życzenia. Eufemistycznie rzecz ujmując.
Wstrzyknięto bodajże szczurom bezpośrednio do mózgów dawki, które przy standardowym zapodaniu (doustnie) nie miałyby prawa tam się znaleźć - tylko 1% zażytego oralnie LSD trafia z krwią do mózgu, cała reszta jest szybko metabolizowana i wydalana z organizmu (przy czym standardowa dawka mieści się w przedziale od 100 do 500 mikrogramów - circa 1/10 masy ziarnka piasku). Co więcej, porównywalne, a nawet większe szkody przy bezpośrednim wstrzyknięciu do mózgu wywoływały takie niewinne substancje, jak np. mleko, które przecież człowiek spożywa w ilościach znacznie większych, niż 500 mikrogramów :]
W światku naukowym szybko wyśmiano te rewelacje, ale media i ignoranci do dzisiaj się nimi karmią...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
"Ciągłe zażywanie LSD
"Ciągłe zażywanie LSD powoduje uszkodzenia mózgu oraz zmiany chromosomalne."
Można prosić o źródło tych rewelacji?
Z tego co pamiętam, metodologia eksperymentów, za pomocą których "udowodniono", iż LSD powoduje uszkodzenia mózgu, pozostawiała wiele do życzenia. Eufemistycznie rzecz ujmując.
Wstrzyknięto bodajże szczurom bezpośrednio do mózgów dawki, które przy standardowym zapodaniu (doustnie) nie miałyby prawa tam się znaleźć - tylko 1% zażytego oralnie LSD trafia z krwią do mózgu, cała reszta jest szybko metabolizowana i wydalana z organizmu (przy czym standardowa dawka mieści się w przedziale od 100 do 500 mikrogramów - circa 1/10 masy ziarnka piasku). Co więcej, porównywalne, a nawet większe szkody przy bezpośrednim wstrzyknięciu do mózgu wywoływały takie niewinne substancje, jak np. mleko, które przecież człowiek spożywa w ilościach znacznie większych, niż 500 mikrogramów :]
W światku naukowym szybko wyśmiano te rewelacje, ale media i ignoranci do dzisiaj się nimi karmią...