Dodaj nową odpowiedź

Wiecie...Jest mi wstyd.Za

Wiecie...Jest mi wstyd.Za siebie, i za całe środowisko.Nie znam tego faceta,w trakcie tej sytuacji mogło być różnie.Nie ulega jednak wątpliwości,że była to samoobrona,przed znęcaniem się fizycznym i psychicznym łysego motłochu z jego miasta.Czasem jest nią także atak.
Sam bywałem w takich sytuacjach,w latach 80 tych i 90 tych takie rzeczy cały czas się działy.Mnie na szczęście "ramię sprawiedliwości" i wielu innych ominęło.
Tomek - wiem,to wyświechtane słowo - jest mówiąc krótko BOHATEREM.To że jako młody chłopak przeżył w puszce w tamtych latach,też zasługuje na wieeeeeeeeeeeeelki szacunek.
Jest także symbolem - słabości naszego środowiska,niemożności zgrania się i działania,bezsilności i bierności.Gdyby jakaś powiedzmy połowa nas zaczęła uczestniczyć w działaniu na jego rzecz,i nie w głupich pikietach,ale w działalności medialnej i co tu dużo mówić,najistotniejszej - finansowej,aby zatrudnić dobre biuro adwokackie - facet byłby już dawno wolny.W tej chwili,gdy jego odsiadka zbliża się ku końcowi,winniśmy się właśnie zaangażować - sprawa powinna być skierowana do ponownego rozpatrzenia,a maszyna prawna powinna ruszyć o odszkodowania za lata spędzone w pierdlu.
Niestety,to tylko moje chcenie.Prawda jest taka,że co najwyżej będzie kolejny benefit,na którym się większość najebie,a facet wyjdzie,to działacze bedą mu dupe zawracać.
Ja na jego miejscu prawdopodobnie odwrócił bym się od naszego środowiska,za to,jaką wielką "solidarność" mu okazaliśmy.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.