Dodaj nową odpowiedź

A wcale że nie

Trwała do 6 z groszami. Wiem bo z parkietu schodziłem ostatni. Don Vitek zaś ociagał się z ogarnięciem sprzętu więc przedłużyło się do 6.30 :).

Było gites. Oby mniej sytuacji, które sprawiają, że organizowane są takie akcje, Oby wiecej takich akcji gdy inni w potrzebie.

Wciąż pamiętamy.

Nigdy nie będziesz szła sama,
Nigdy nie będziesz szedł sam.

Dla organizatorów/rek i uczestników/czek pełen szacun. To wy sprawiacie, że się chce a nadzieja pierś wypełnia.

Serwus kochani.

OI

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.