Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2008-06-11 11:09
To cale wyklucanie sie nic nie daje,poniewaz omija podstawowy problem,otoz planeta Ziemia jest przeludniona.I zadne,nawet najszlachetniejsze ideologie w stosunku do zwierzat nie zmienia ich sztuacji.To jest tylko pierdzenie w stolek przed komputerem.Biologiczne fakty sa takie,ze czlowiek jest przystosowany do jedzenia miesa.Mieso lubi i mu smakuje,co wiecej,uwielbia tez zabijac.Tego nigdy nie uda sie zmienic.Przy takim przyroscie naturalnzm homo sapiens,dojdziemz juz niedlugo do sztuacji rodem z Blade Runnera.Zwierzeta beda cybernetyczne,a my bedziemy wpieprzac sztuczne jedzenie.Juz to robimy.Ze smieszne co nie...Ta,a ile osob jeszecze dwa lata temu powaznie traktowalo ostrzezenia o wyczerpywaniu paliw kopalnych,ilu traktowalo powaznie efekt cieplarniany...A teraz to nasza smutna rzeczywistosc...Mamy to,co wlasnie przewidzieli pisarze SF.
Jedyna szansa dla przyrody jest ograniczenie poglowia homo sapiens.1 miliard to juz za duzo...Belkot o szanujacych przyrode dzikusach jest belkotem,niczym wiecej.Indianie masowo niszczyli lasy,uprawami wzjawiali ziemie,to dotyczy wszystkich tych szlachetnych plemion.To tez byli ludzie,a czlowiek niszczy.
To jest jedyne wyjscie.Inaczej nie tylko zgladzimz cala flore i faune na Ziemi,ale tez sami utoniemy pod fala smieci,odpadow,w szalenstwie ktore rodzi sie z przeludnienia i biedz,w oblakanczej przemocy.I wtedz nikt nawet nie bedzie pamietal,ze dzskutowano kiedys o kwesti etyki i wolnosci zwierzat.Nie bedzie zadnego wyboru.Jedznie ucieczka do gwiazd,zarezewowana tylko dla wybranzch.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
To cale wyklucanie sie nic
To cale wyklucanie sie nic nie daje,poniewaz omija podstawowy problem,otoz planeta Ziemia jest przeludniona.I zadne,nawet najszlachetniejsze ideologie w stosunku do zwierzat nie zmienia ich sztuacji.To jest tylko pierdzenie w stolek przed komputerem.Biologiczne fakty sa takie,ze czlowiek jest przystosowany do jedzenia miesa.Mieso lubi i mu smakuje,co wiecej,uwielbia tez zabijac.Tego nigdy nie uda sie zmienic.Przy takim przyroscie naturalnzm homo sapiens,dojdziemz juz niedlugo do sztuacji rodem z Blade Runnera.Zwierzeta beda cybernetyczne,a my bedziemy wpieprzac sztuczne jedzenie.Juz to robimy.Ze smieszne co nie...Ta,a ile osob jeszecze dwa lata temu powaznie traktowalo ostrzezenia o wyczerpywaniu paliw kopalnych,ilu traktowalo powaznie efekt cieplarniany...A teraz to nasza smutna rzeczywistosc...Mamy to,co wlasnie przewidzieli pisarze SF.
Jedyna szansa dla przyrody jest ograniczenie poglowia homo sapiens.1 miliard to juz za duzo...Belkot o szanujacych przyrode dzikusach jest belkotem,niczym wiecej.Indianie masowo niszczyli lasy,uprawami wzjawiali ziemie,to dotyczy wszystkich tych szlachetnych plemion.To tez byli ludzie,a czlowiek niszczy.
To jest jedyne wyjscie.Inaczej nie tylko zgladzimz cala flore i faune na Ziemi,ale tez sami utoniemy pod fala smieci,odpadow,w szalenstwie ktore rodzi sie z przeludnienia i biedz,w oblakanczej przemocy.I wtedz nikt nawet nie bedzie pamietal,ze dzskutowano kiedys o kwesti etyki i wolnosci zwierzat.Nie bedzie zadnego wyboru.Jedznie ucieczka do gwiazd,zarezewowana tylko dla wybranzch.