Dodaj nową odpowiedź
Nawet Gadomski nie wierzy w obiektywne przyczyny wzrostu cen ropy
pankin, Nie, 2008-06-01 22:08 Blog | UbóstwoOdkąd Kaczyńscy stracili władzę, GW odzyskuje dobry humor. W ostatnim, numerze "Swiątecznej" możemy przeczytać całkiem uczciwy tekst naczelnego ultraliberalnego ideologa GW. Gadomski między wierszami odkrywa karty:
Tak naprawdę hossa naftowa napędzana jest przez spekulację, którą zajmują się traderzy - spółki takie jak choćby SOCO International PLC, Sempra Energy lub znana w Polsce Mercuria Energy Ltd. Zatrudnieni w nich młodzi dilerzy siedzą w klimatyzowanych biurach w Londynie lub Genewie, obserwując ekrany komputerów. Czasami kupiony przez nich tankowiec z paliwem, zanim zostanie rozładowany, pięciokrotnie zmienia adres. Cena kontraktów na ropę podlega takim samym wahaniom, jak cena złota, walut, obligacji. Od kilku lat rośnie, gdyż... traderzy oczekują, że będzie rosła.
Innymi słowy - obiektywna konieczność ekonomiczna rodzi się w klimatyzowanych biurach. Nic dodać, nic ująć. Nawet Gadomskiemu znudziło się mydlenie ludziom oczu. Oczywiście mediom nie przeszkadza to wyrokować w czasie przyszłym ile to niebawem zapłacimy za ropę. Bujać to my, panowie szlachta.