Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2008-06-09 12:14
"Naszym zdaniem złego zarządzania i wyzysku pracowników przez górę. Pracownicy mają prawo się domagać dla siebie lepszych warunków"
Jasne.To że ktoś coś zapierdoli,zniszczy,albo oleje,to jest kwestia zarządzania.
Zaraz potem piszesz, że mają wziąć w swoje pracownicze ręce poczty. Jak to czytam, włosy mi dęba stają. Dla was baba nieuprzejma na poczcie, opryskliwa gówniara w brokatowych tipsach czy gruby monster z henną na głowie, to jest efekt zarządzania i wyzysku, tak? Wszystko tłumaczy kapitalizm, ów wyzysk...Także to że gina paczki, listy, są nisczczone czytane, gubią się, a panie na poczcie nigdy nie wiedzą co i jak. A nie słyszeli wielcy ideolodzy o takich pojęciach jak moralnosć na przykład? Albo uczciwość? Dla mnie jest jasne, że większość wadliwego działania poczty jest spowodowane chamstwem i złośliwością ludzi zatrudnionych na niższych szczeblach.
Strajkujący, którzy jesteście tak mentalnie skarlali, że nawet nie potraficie być lojalni wobec swych kolegów, i już trzęsąc się o posadki opuszczacie innych strajkujących - jak chcecie strajkować przeciwko niskim płacom i dyrekcji, to nie doręczajcie np przesyłek urzędowych, państwowych jakiś korespondencji politycznych, etc. Bo tak uderzyliście tylko w zwykłych ludzi, których wiele jest teraz dzięki wam w sinej dupie. I dzięki temu, jedyne co osiągneliście, to jeszcze większa nienawiść ze strony owych ludzi. Z racji pracy jaką wykonuję, jestem zmuszony często bywać na pocztach. Mnie niemal zawsze wizyta na poczcie wytrąca z równowagi, innych stojących w długich kolejkach, w duchocie i smrodzie (dlaczego na pocztach tak często śmierdzi?), z irracjonalnymi tłumaczeniami pań z okienek powodu, po prostu szlag trafia. Wiele osób ma po prostu mord w oczach, bo to jest coś nieprawdopodobnego, z jakim chamstwem człowiek się na poczcie polskiej styka.
Osobiście, kiedy sam wysyłam paczkę lub przesyłki, korzystam z usług kurierskich, często wychodzi taniej, i choć też się dziwne rzeczy dzieją, to przynajmniej mam możliwość reklamacji.
Mam propozycję. Bojkotujmy pocztę polską, to my, klienci zastrajkujmy, wybierzmy innych dostarczycieli.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
"Naszym zdaniem złego
"Naszym zdaniem złego zarządzania i wyzysku pracowników przez górę. Pracownicy mają prawo się domagać dla siebie lepszych warunków"
Jasne.To że ktoś coś zapierdoli,zniszczy,albo oleje,to jest kwestia zarządzania.
Zaraz potem piszesz, że mają wziąć w swoje pracownicze ręce poczty. Jak to czytam, włosy mi dęba stają. Dla was baba nieuprzejma na poczcie, opryskliwa gówniara w brokatowych tipsach czy gruby monster z henną na głowie, to jest efekt zarządzania i wyzysku, tak? Wszystko tłumaczy kapitalizm, ów wyzysk...Także to że gina paczki, listy, są nisczczone czytane, gubią się, a panie na poczcie nigdy nie wiedzą co i jak. A nie słyszeli wielcy ideolodzy o takich pojęciach jak moralnosć na przykład? Albo uczciwość? Dla mnie jest jasne, że większość wadliwego działania poczty jest spowodowane chamstwem i złośliwością ludzi zatrudnionych na niższych szczeblach.
Strajkujący, którzy jesteście tak mentalnie skarlali, że nawet nie potraficie być lojalni wobec swych kolegów, i już trzęsąc się o posadki opuszczacie innych strajkujących - jak chcecie strajkować przeciwko niskim płacom i dyrekcji, to nie doręczajcie np przesyłek urzędowych, państwowych jakiś korespondencji politycznych, etc. Bo tak uderzyliście tylko w zwykłych ludzi, których wiele jest teraz dzięki wam w sinej dupie. I dzięki temu, jedyne co osiągneliście, to jeszcze większa nienawiść ze strony owych ludzi. Z racji pracy jaką wykonuję, jestem zmuszony często bywać na pocztach. Mnie niemal zawsze wizyta na poczcie wytrąca z równowagi, innych stojących w długich kolejkach, w duchocie i smrodzie (dlaczego na pocztach tak często śmierdzi?), z irracjonalnymi tłumaczeniami pań z okienek powodu, po prostu szlag trafia. Wiele osób ma po prostu mord w oczach, bo to jest coś nieprawdopodobnego, z jakim chamstwem człowiek się na poczcie polskiej styka.
Osobiście, kiedy sam wysyłam paczkę lub przesyłki, korzystam z usług kurierskich, często wychodzi taniej, i choć też się dziwne rzeczy dzieją, to przynajmniej mam możliwość reklamacji.
Mam propozycję. Bojkotujmy pocztę polską, to my, klienci zastrajkujmy, wybierzmy innych dostarczycieli.