Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2008-06-05 12:38
przed komputerem, proponuje nie czytać o potędze ABC (a właściwie ACK w końcu po polskiemu się wysławiajmy nawet w skrutach :-)) na stronach internetowych tylko skonfrontować to z rzeczywistością ACK ma co robić i te osoby które są aktywne zajmują się bieżącymi sprawami takimi jak sprawa ludzi zatrzymani w Słupsku czy we Wrocławiu, lub wsparciem dla Tomka Wilkoszewskiego. Przepraszam ale to wystarczający natłok zajęć. I jeszcze teraz ktoś z "legendarnego ACK" (przepraszam ale jak czytam takie wpisy to mam wrażenie że siedząc przed tym komputerem ludzie mają wyobrażenie że ACK to jakaś wielka i potężna grupa ludzi:-)) ma dzwonić/meilować do wieszających psy na anarchistach ludzi z LBC i dopytywać się czy niezbędna jest im jakaś pomoc. Jak dla mnie jeśli ekipa LBC będzie organizować jakąś akcje w swojej o bronie zwyczajnie po ludzku można przyjść i ich wesprzeć, a jak się zwrócą do jakiś grup to można też pogadać o jakimś wsparciu, ale inicjatywa winna być po ich stronie
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
widać objaw zbyt długiego siedzenia
przed komputerem, proponuje nie czytać o potędze ABC (a właściwie ACK w końcu po polskiemu się wysławiajmy nawet w skrutach :-)) na stronach internetowych tylko skonfrontować to z rzeczywistością ACK ma co robić i te osoby które są aktywne zajmują się bieżącymi sprawami takimi jak sprawa ludzi zatrzymani w Słupsku czy we Wrocławiu, lub wsparciem dla Tomka Wilkoszewskiego. Przepraszam ale to wystarczający natłok zajęć. I jeszcze teraz ktoś z "legendarnego ACK" (przepraszam ale jak czytam takie wpisy to mam wrażenie że siedząc przed tym komputerem ludzie mają wyobrażenie że ACK to jakaś wielka i potężna grupa ludzi:-)) ma dzwonić/meilować do wieszających psy na anarchistach ludzi z LBC i dopytywać się czy niezbędna jest im jakaś pomoc. Jak dla mnie jeśli ekipa LBC będzie organizować jakąś akcje w swojej o bronie zwyczajnie po ludzku można przyjść i ich wesprzeć, a jak się zwrócą do jakiś grup to można też pogadać o jakimś wsparciu, ale inicjatywa winna być po ich stronie