Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
A ja to rozumiem bardzo dobrze i z tego radzę innym zdać sobie sprawę: w tej chwili NIE MA czegoś takiego jak polski ruch wolnościowy."Ruchy" to były jak była Solidarność albo jak się studenci organizowali na zachodzie w latach 60-ych. Obecnie mamy w Polsce dosłownie garstkę fascynatów (przyciągających tu i ówdzie dziewiczą politycznie,subkulturową młodzież) operujących językiem i buńczucznymi hasłami,podszywając się pod jakąś zwartą siłę.
Ostatni poważny kontakt "środowisk wolnościowych" z rzeczywistością to czasy przełomu ustrojowego i walka o zastępczą służbę wojskową oraz przeciwko elektrowni Żarnowiec.
Obecnie jedyną poważną i sensowną inicjatywą wydaje się być walka o prawa związkowe w ramach IP oraz rozwijające się w bólach wydawnictwa książkowe.2 Antyszczyty wogóle niewarte są brania pod uwagę ponieważ nie wykraczały one właściwie poza wydarzenie medialne i były jednodniową mobilizacją na codzień pasywnych grupek.(plus oczywiście setki niezrzeszonej młodzieży odczuwającej potrzebę ekspresji)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Jaki ruch?!
A ja to rozumiem bardzo dobrze i z tego radzę innym zdać sobie sprawę: w tej chwili NIE MA czegoś takiego jak polski ruch wolnościowy."Ruchy" to były jak była Solidarność albo jak się studenci organizowali na zachodzie w latach 60-ych. Obecnie mamy w Polsce dosłownie garstkę fascynatów (przyciągających tu i ówdzie dziewiczą politycznie,subkulturową młodzież) operujących językiem i buńczucznymi hasłami,podszywając się pod jakąś zwartą siłę.
Ostatni poważny kontakt "środowisk wolnościowych" z rzeczywistością to czasy przełomu ustrojowego i walka o zastępczą służbę wojskową oraz przeciwko elektrowni Żarnowiec.
Obecnie jedyną poważną i sensowną inicjatywą wydaje się być walka o prawa związkowe w ramach IP oraz rozwijające się w bólach wydawnictwa książkowe.2 Antyszczyty wogóle niewarte są brania pod uwagę ponieważ nie wykraczały one właściwie poza wydarzenie medialne i były jednodniową mobilizacją na codzień pasywnych grupek.(plus oczywiście setki niezrzeszonej młodzieży odczuwającej potrzebę ekspresji)