Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2008-06-11 14:43
Sąd zaczął ją rozpoznawać, owszem, teraz, po doniesieniach medialnych. Wcześniej dziewczyna dostała zaświadczenie, w którym nic nie było o gwałcie. Więc jak to jest?
W stylu radia Erewań, owszem, działa wyborcza:
Najpierw napisali tak:
"14-letnia Agata ma prawo do legalnej aborcji, gdyż jej ciąża jest
wynikiem gwałtu. Potwierdziła to lubelska prokuratura."
Potem prokuratura zaprzeczyła.
Potem wyborcza napisała tak: "W sobotnim tekście - na podstawie informacji stołecznej policji i Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny - podaliśmy, że w zaświadczeniu było stwierdzenie, iż
dziewczyna zaszła w ciążę w wyniku gwałtu."
Chociaż w sobotnim tekście nic nie było o zaświadczeniu...
I dodali:
"Wczoraj prokuratura to prostowała: - Napisaliśmy, że
"zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że ciąża jest wynikiem czynu
zabronionego - obcowania płciowego z osobą poniżej 15 lat" - mówi Beata Syk- Jankowska."
Prokuratura nie PROSTOWAłA, bo prokuratura nie wydawała wcześniej oświadczenia. Prokuratura ZAPRZECZYłA informacjom wyborczej.
A potem tak:
"W sobotnim tekście o Agacie z Lublina napisaliśmy, że jej ciąża jest wynikiem
gwałtu. Tak poinformowała nas Wanda Nowicka, przewodnicząca Federacji na rzecz
Kobiet i Planowania Rodziny, powołując się na matkę nastolatki."
A zatem powołali się na prokuraturę, nie mając informacji z prokuratury, a potem usiłowali przekręcić swoją wcześniejszą wypowiedź...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Sąd zaczął ją
Sąd zaczął ją rozpoznawać, owszem, teraz, po doniesieniach medialnych. Wcześniej dziewczyna dostała zaświadczenie, w którym nic nie było o gwałcie. Więc jak to jest?
W stylu radia Erewań, owszem, działa wyborcza:
Najpierw napisali tak:
"14-letnia Agata ma prawo do legalnej aborcji, gdyż jej ciąża jest
wynikiem gwałtu. Potwierdziła to lubelska prokuratura."
Potem prokuratura zaprzeczyła.
Potem wyborcza napisała tak: "W sobotnim tekście - na podstawie informacji stołecznej policji i Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny - podaliśmy, że w zaświadczeniu było stwierdzenie, iż
dziewczyna zaszła w ciążę w wyniku gwałtu."
Chociaż w sobotnim tekście nic nie było o zaświadczeniu...
I dodali:
"Wczoraj prokuratura to prostowała: - Napisaliśmy, że
"zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że ciąża jest wynikiem czynu
zabronionego - obcowania płciowego z osobą poniżej 15 lat" - mówi Beata Syk- Jankowska."
Prokuratura nie PROSTOWAłA, bo prokuratura nie wydawała wcześniej oświadczenia. Prokuratura ZAPRZECZYłA informacjom wyborczej.
A potem tak:
"W sobotnim tekście o Agacie z Lublina napisaliśmy, że jej ciąża jest wynikiem
gwałtu. Tak poinformowała nas Wanda Nowicka, przewodnicząca Federacji na rzecz
Kobiet i Planowania Rodziny, powołując się na matkę nastolatki."
A zatem powołali się na prokuraturę, nie mając informacji z prokuratury, a potem usiłowali przekręcić swoją wcześniejszą wypowiedź...