Dodaj nową odpowiedź

Dyskusje z oszołamami nie mają sensu

wielokrotnie się o tym przekonałem.

Nie trafiają do nich żadne argumenty racjonalne

- ani argument "z symetrii" - "sam nie musisz, uszanuj innych, przecież zwolennicy prawa do aborcji nie są zwolennikami PRAWNEGO NAKAZU aborcji"

- ani argumenty sprowadzające do absurdu - kwestia wczesnych (albo nawet późnych) poronień, których jest wielokrotnie więcej - czemu z nimi nie walczą?
- ani argument z megalomanii - skąd pewność że wyobrażenia kilkunastu milionów podstarzałych katolików są godne tego żeby je narzucać innym?

- ani dowodzenie, że powoływanie się na autorytet genetyki jest w tym wypadku głupawą demagogią
-ani proponowanie kompromisów typu "zalegalizmujmy dążmy do minimalizacji" zjawiska (edukacja seksualna, gwarantowane wsparcie dla matek, aby nie robiły tego z przyczyn ekonomicznych)

Nic takiego do nich nie przemawia, i raczej nie przemówi. Bo im chodzi o ZASADĘ i o nic więcej - byle człowiek nie mógł decydować. Widać czerpią z tego jakąś perwersyjną przyjemność. Sadystyczne ustalanie prawa dla innych i pławienie się w poczuciu wyższości i siły. Więc jedyne co można robić, to organizować się przeciwko tej "chorobie wyobraźni" i impasowi kulturowemu - bo trudno to inaczej nazwać - nazywanie tego "chrześcijaństwem" byłoby obrazą nawet dla tej dwuznacznej religii.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.