Dodaj nową odpowiedź

pankinie przenajdroższy,

pankinie przenajdroższy, twój wirtualny uśmiech zapala mnie do jeszcze bardziej nienawistnej postawy wobec tych, którzy wycierają sobie gęby debordowską krytyką pierwszej próby (jakże estetycznie to robią! czujecie tę klasową dystynkcję? to nie są przyjaciele ludu...). czynią z tej radykalnej krytyki narzędzie przystosowania i fantazmatyczny obiekt intelektualnej masturbacji (usłyszysz ich spazmatyczne pojękiwania w niejednym muzeum, w niejednej galerii, czy kinie - wszędzie tam gdzie prezentowany jest ten fetysz, ten Wielki, ten jedyny, ten prawdziwie Inny..."debord". jak nazwać taką sytuację, jeżeli nie spektakularną?. zmieniać świat debordem, a nie zmieniać się dla deborda! oto hasło na dziś dla tych, którzy widzą spektakl.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.