Dodaj nową odpowiedź

Też skłaniam się ku drwinom i pogardzie wobec polskojęzycznych najemników ekwipowanych za moje pieniądze. Jako, że walczą w interesie państwa i korporacji, życzę im wszystkiego najgorszego. Nie, żebym tam chciał świętować ich śmierć, ale na pewno nie pogrążam się w smutku, jeżeli przychodzi informacja o śmierci czy okaleczeniach. Najwyżej nachodzi refleksja, że dziwne jest to, jak ludzie dają się w dzisiejszych czasach wmanipulować w takie gówno jak wojna. Natomist Nowicki jest mi odległy ideowo ze względu na uznawany przez niego totalitaryzm. Jednak jak widzę, Komisja Obrony Narodowej woli się zająć aspektami wygłaszanych opinii odnośnie swoich ludzi, bo jeżeli chodzi o totalitaryzm, to jest to punkt styczny ich i LBC.