Dodaj nową odpowiedź

We wtorek 10 czerwca w małej wiosce w indonezyjskiej prowincji Aceh został spalony radiowóz policji wyznaniowej pilnującej przestrzegania Szariatu. Grupa nieznanych sprawców pojawiła się pod kwaterą główną miejscowej policji i obrzuciła cel koktajlami mołotowa, szybko wycofując się z miejsca zdarzenia. Nikt nie został aresztowany.

Media podają, że to pierwszy przypadek tego typu ataku na policję wyznaniową, która najczęściej interweniuje wobec kobiet noszących „nieodpowiedni” strój oraz wobec par nie będących małżeństwem. Szef policji wyznaniowej, Natsir Ilyas twierdzi, że atak jest wynikiem rosnącego spożycia alkoholu i narkotyków. Tymczasem, jak sam przyznaje z 1245 interwencji policji wyznaniowej od stycznia b.r., tylko 9 dotyczyło picia alkoholu. Najwięcej, bo 491 interwencji przeprowadzono ze względu na „zbytnią swobodę seksualną”.

Prowincja Aceh zamieszkana przez licznych fanatyków religijnych jako jedyna w Indonezji podsiada prawo oparte na Szariacie. Wprowadzono je w 1999 roku, podczas prezydentury Abdurrahmana Walida, który nadał jej specjalny status. Atak wywołał dyskusję nad słusznością funkcjonowania prawa Szariatu w prowincji.