Dodaj nową odpowiedź

Ja pracuję raczej bogatymi ludzmi i rozmawiałam z nimi (takie badanie opinii publicznych). Dla nich, 80 złotych miesięcznie to żadna róznica - i tak płacą aby utrzymać swoje samochody. Mentalność jest - "mam samochód. Nie muszę jechać busem z tłumami. Jestem wyjątkowy". Tacy ludzie często mieszkają w osiedlach zamkniętych, mają prywatne lekarzy, są zamknięci w swoim świecie z rodziną i znajomymi... W Warszawie jest ich wielu, a wielu osób aspiruje do takiego stylu życia. Dla takich ludzi, potrzebna jest zmiana mentalności - kilka złotych dla wjazda nie wystarczy. Nawet przeciwnie - mogą czuć się nawet lepiej, że stać im na samochód w centrum.

Inni może mają samochody dla bardziej praktycznych przyczyń. Ja wiem kilka osób na scenie @ lub skłoterskiej, które mają samochody. Może oni mogli tłumaczyć dlaczego mają samochody. Podejrzewam, że niektórzy mają praktyczne potrzeby, a inni po prostu mają samochód dla tych samych przyczyń jak bogaci - choć nie są bogaci.