Dodaj nową odpowiedź

Też nie jestem przywiązany

Też nie jestem przywiązany do pojęcia narodu, ale też tego pojęcia nie zwalczam.Dostrzegam istnienie czegoś takiego jak naród,dostrzegam i szanuję różnorodność kulturową zarówno pomiędzy poszczególnymi narodami, jak i wewnątrz narodów.Nie lubię tylko szowinizmu narodowego,szufladkowania ludzi np.przynależności do poszczególnych narodów bez brania pod uwagę ich indywidualnych cech, i presji na powielanie jakichś schematów w związku z przynależnością do danego narodu.
W zglobalizowanym świecie narody się nieco rozmywają,co ani mnie bardzo nie martwi ani bardzo nie cieszy.Jest to jednak długi proces.Pamiętam jak był anty-szczyt w Pradze,to "Wyborcza"(cokolwiek o niej myśleć)zacytowała za jakąś czeską gazetą taki mniej więcej komentarz:
"Różnice charakterów narodowych ujawniają się nawet wśród anarchistów: Hiszpanie krzyczą,Włosi śpiewają,Anglicy ustrawiają się w szeregu i czekają na rozkaz, a my, Czesi po swojemu..."Tutaj opis gościa polewającego wszystkim piwo z dużej plastikowej butelki...:)
O anarchistach z Polski(kusi mnie by powiedzieć anarcho-Polakach, ale zaraz mnie może ktoś zbesztać za tworzenie szkodliwych ideowo terminów)nie było nic.Myślę jednak,że robiąc bodaj największy dym,świadomie lub nie,wpisali się świetnie w romantyczny archetyp Polaka-rewolucjonisty walczącego "za wolność naszą i waszą"...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.