Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2008-06-29 11:42
W jaki sposób wejście w nurt "zmian prawa pracy" jest wejściem w akceptację systemu kapitalistycznego?? czy wejście w nurt zmian prawa człowieka jest wejściem w akceptację systemu opresji?
To kompletne pomylenie pojęć. Taka postawa - nikogo nie poprę bo to byłby reformizm, do niczego nie prowadzi, w sytuacji w której kapitaliści chcą odebrać wywalczone krwawo przez przeszłe pokolenia prawa pracownicze. czyli jak mam rozumieć - oni nas atakują a my siedzimy i nie odpowiadamy bo to uznanie systemu? Chore!
pragnę przypomnieć iż antykomunistyczny ruch Solidarności też powoływał się na pro-pracownicze zapisy w komunistycznych ustawach.
jest takie dalekowschodnie przysłowie: nawet tysiąc milowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. śmieszą mnie anarchiści dyskutujący o rewolucji a nie zdający sobie sprawy że walczyć trzeba tu i teraz. Nie chodzi rzecz jasna o jakieś bomby czy inne tego typu bzdury w stylu pro-państwowych prowokatorów jak RAF. Współcześnie rozumiana działalność REWOLUCYJNA powinna oznaczać przede wszystkim obronę wywalczonych już przez poprzednie rewolucje płaszczyzn.
Polecam tekst o Abramowskim na forum www.an-arche.pl
Wyzwolenie człowieka nie jest jednorazowym wydarzeniem, które dopiero nadejdzie, ale realizuje się w praktyce społecznej, w życiu codziennym: 'z tych małych przemian ludzkich, przemian moralnych człowieka i przemian jego codziennego życia, z tych zaczątków nowego sumienia idzie potężny duch /.../ odrodzenia społecznego'.
REWOLUCJA NIE JEST BLISKO ANI DALEKO.
REWOLUCJA JEST W TOBIE
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
W jaki sposób wejście w
W jaki sposób wejście w nurt "zmian prawa pracy" jest wejściem w akceptację systemu kapitalistycznego?? czy wejście w nurt zmian prawa człowieka jest wejściem w akceptację systemu opresji?
To kompletne pomylenie pojęć. Taka postawa - nikogo nie poprę bo to byłby reformizm, do niczego nie prowadzi, w sytuacji w której kapitaliści chcą odebrać wywalczone krwawo przez przeszłe pokolenia prawa pracownicze. czyli jak mam rozumieć - oni nas atakują a my siedzimy i nie odpowiadamy bo to uznanie systemu? Chore!
pragnę przypomnieć iż antykomunistyczny ruch Solidarności też powoływał się na pro-pracownicze zapisy w komunistycznych ustawach.
jest takie dalekowschodnie przysłowie: nawet tysiąc milowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. śmieszą mnie anarchiści dyskutujący o rewolucji a nie zdający sobie sprawy że walczyć trzeba tu i teraz. Nie chodzi rzecz jasna o jakieś bomby czy inne tego typu bzdury w stylu pro-państwowych prowokatorów jak RAF. Współcześnie rozumiana działalność REWOLUCYJNA powinna oznaczać przede wszystkim obronę wywalczonych już przez poprzednie rewolucje płaszczyzn.
Polecam tekst o Abramowskim na forum www.an-arche.pl
Wyzwolenie człowieka nie jest jednorazowym wydarzeniem, które dopiero nadejdzie, ale realizuje się w praktyce społecznej, w życiu codziennym: 'z tych małych przemian ludzkich, przemian moralnych człowieka i przemian jego codziennego życia, z tych zaczątków nowego sumienia idzie potężny duch /.../ odrodzenia społecznego'.
REWOLUCJA NIE JEST BLISKO ANI DALEKO.
REWOLUCJA JEST W TOBIE