Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Pikiety pod budynkami regionalnych dyrekcji Poczty Polskiej w sprawie mojego bezprawnego zwolnienia odbywać się będą od 12.07.2008. Tego dnia pikieta odbędzie się w Zielonej Górze. Jednak główne uderzenie przewidujemy 16.07.2008 (zwykły dzień roboczy, bo administracja nie pracują w soboty i pamiętajcie tylko od godz. 7 do 15 ) w miastach takich jak Warszawa, Poznań, Gdańsk, Kraków, Szczecin. Na dalsze potwierdzenia miast czekam i namawiam do wygenerowania akcji gdzie tylko to możliwe w kraju.
Namawiam wszystkich nieobojętnych na ludzką krzywdę, wszystkich wierzących w lepszy świat, do czynnego wspierania tych, którzy mają odwagę oficjalnie walczyć o równość, czy sprawiedliwość w zakładach pracy i ponoszą tego bolesne konsekwencję. Mam namyśli tu takie osoby jak Marcel Szary-HCP, Jakub G.-Lionbridge, Łukasz Sibilak-Greenkett, Piotr Krzyżaniak-Auchan i inni których nie wymieniłem. Przepraszam!
Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w akcjach przeciwko mojemu bezprawnemu dyscyplinarnemu zwolnieniu i zamanifestowania przeciwko notorycznemu łamaniu praw pracowniczych i praw związkowych prze Pocztę Polską. Protestujmy przeciwko pomnażaniu zysków jednostek na wyzysku tysięcy, milionów pracowników, bo tak właśnie funkcjonuje większość firm. Najgorsze jest to, że znowu coraz mniej ważne jest zdrowie i życie ludzi-mrówek harujących na dobrobyt (tffuu..) managerów i prezesów. Dla nich pracownik jest tylko środkiem do ich jedynie ważnych celów! Represjonuje się i wyrzuca się na bruk tych, którzy nie godzą się na pogarszające warunki "pracy" i płacy (podwyżki cen powodują, że zarabiamy coraz mniej!). Stańmy razem, ramię w ramie i pokażmy wyzyskiwaczom, że nie złamią ruchu oporu, że takich jak ja jest więcej. Udowodnijmy, że szeroko pojęte społeczeństwo ma świadomość kurewstwa, którym obdarzają nas mniejsi i więksi decydenci tego niesprawiedliwego świata i że ta świadomość się coraz mocniej budzi. Pamiętajcie i stosujcie solidarnościowe zasady. Ty pomożesz mnie, a ja na pewno nie zapomnę o tobie! Dzisiaj wyrzucają mnie, a jutro pozbędą się ciebie! Walka trwa! Solidarność naszą bronią!
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Akcje solidarnościowe!
Pikiety pod budynkami regionalnych dyrekcji Poczty Polskiej w sprawie mojego bezprawnego zwolnienia odbywać się będą od 12.07.2008. Tego dnia pikieta odbędzie się w Zielonej Górze. Jednak główne uderzenie przewidujemy 16.07.2008 (zwykły dzień roboczy, bo administracja nie pracują w soboty i pamiętajcie tylko od godz. 7 do 15 ) w miastach takich jak Warszawa, Poznań, Gdańsk, Kraków, Szczecin. Na dalsze potwierdzenia miast czekam i namawiam do wygenerowania akcji gdzie tylko to możliwe w kraju.
Namawiam wszystkich nieobojętnych na ludzką krzywdę, wszystkich wierzących w lepszy świat, do czynnego wspierania tych, którzy mają odwagę oficjalnie walczyć o równość, czy sprawiedliwość w zakładach pracy i ponoszą tego bolesne konsekwencję. Mam namyśli tu takie osoby jak Marcel Szary-HCP, Jakub G.-Lionbridge, Łukasz Sibilak-Greenkett, Piotr Krzyżaniak-Auchan i inni których nie wymieniłem. Przepraszam!
Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w akcjach przeciwko mojemu bezprawnemu dyscyplinarnemu zwolnieniu i zamanifestowania przeciwko notorycznemu łamaniu praw pracowniczych i praw związkowych prze Pocztę Polską. Protestujmy przeciwko pomnażaniu zysków jednostek na wyzysku tysięcy, milionów pracowników, bo tak właśnie funkcjonuje większość firm. Najgorsze jest to, że znowu coraz mniej ważne jest zdrowie i życie ludzi-mrówek harujących na dobrobyt (tffuu..) managerów i prezesów. Dla nich pracownik jest tylko środkiem do ich jedynie ważnych celów! Represjonuje się i wyrzuca się na bruk tych, którzy nie godzą się na pogarszające warunki "pracy" i płacy (podwyżki cen powodują, że zarabiamy coraz mniej!). Stańmy razem, ramię w ramie i pokażmy wyzyskiwaczom, że nie złamią ruchu oporu, że takich jak ja jest więcej. Udowodnijmy, że szeroko pojęte społeczeństwo ma świadomość kurewstwa, którym obdarzają nas mniejsi i więksi decydenci tego niesprawiedliwego świata i że ta świadomość się coraz mocniej budzi. Pamiętajcie i stosujcie solidarnościowe zasady. Ty pomożesz mnie, a ja na pewno nie zapomnę o tobie! Dzisiaj wyrzucają mnie, a jutro pozbędą się ciebie! Walka trwa! Solidarność naszą bronią!
Bartosz Kantorczyk