Dodaj nową odpowiedź

ormo

kilka lat temu w Człuchowie miasto patrolowały oddziały "Strzelców" (taka bojówka kpn-u nijakiego Moczulskiego). ubrani byli na czarno, spodnie w glanach, nosili krótkofalówki i meldowali przez nie psom co się dzieje. teraz w Człuchowie psy melinują w wyremontowanym komisariacie i dostali posiłki w wysokości 200 pałkarzy.
a pamiętam jak 9lat temu szkiełownia kręciła się przy firmie "PanelInternational", której właścicielem był były pies; miał on zresztą brata w policji, który handlował wódką z przemytu. mieli też kumpla sierżanta Gazelę (tak go zwaliśmy), który w tamtym czasie, w trakcie jednej z libacji w biurze firmy, najebany udał się do sklepu po alk. wylądował na płocie koło dworca. jeden telefon na komisariat by nikt nie przyjechał, drugi do firmy by przyszli robole wyciągnąć samochód i zapchać go na halę. robotnicy ujrzeli najebanego Gazelę , który od najgorszych wyzywał małe dzieci bawiące się w pobliżu, że to niby ich wina...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.