Dodaj nową odpowiedź

Owsika nie lubię, poniważ wylazł do sławy po plecach punków i metali, a teraz nawet słowem nie pierdnie na ten temat, na jego feście dosłownie ze świecą szukać ww zespołów (no, w tym roku napierdala KREATOR, fakt, genialny thrash metal legenda). Generalnie mam ambiwalentne odczucia wobec tej całej impry, byłem dwa razy, i ludzie straszni, zezony as fuck...Byłem w dwóch akcjach z ochroną, raz, bo kopnęli dziewczynę śpiącą na ziemi w nerki - taki to peacefull fest...Fajnie, że pogonił katoli, jednak ten Balcerek to kosmos jakiś, podobnie jak Hołdys (czy to o nim Dezerter nie śpiewał X lat temu, że 40 letnia młodzież znowu atakuje? ), co do wsioków w beretach i transporterów, to już jest kuriozum jakieś....
Padło coś o Jarcoku, tu się aż w oczach łzy kręcą, co z tego zrobili...Niestety, subkultury są w Polsce obecnie strasznie słabe, bo powinni rozpierdolić ten komercyjny syf w pizdu, tak jak w 93 czy 94.

Ps.Jak ktoś jest kumaty, to nie jedzie na żaden wódstok, tylko już teraz, już jutro, bawi się na Subculture Fest w Pradze.

http://www.subculturefest.cz/