Dodaj nową odpowiedź

No cóż, mylimy dwie

No cóż, mylimy dwie różne sprawy. Po pierwsze bohaterstwo wszystkich ludzi, któremu należy się szacunek, to że ktoś nie machał szabelką nie oznacza, że był bezuzyteczny, bo ktoś się musiał opiekować rannymi czy dać jeść wojakom. A drugą sprawą jest to że tego powstania nie musiało być. Pewnie, że zaraz ktoś zacznie krzyczeć, że szragam dobre imię bohaterów, a ja nawet nie śmiem zaprzeczać ich bohaterstwu, tylko, że nikt nie odważy się powiedzieć o tym powstaniu prawdy, A jeśli nawet spróbuje, to zaraz go zkrzyczą kanapowi bohaterowie. Śmierć tych wszystkich ludzi nie miała sensu, a strata ich wszystkich miała duże znaczenie dla kształtu przyszłej Polski. Jeszcze raz powtarzam, nie przeczę bohaterstwu i szanuję pamięć tych ludzi, ale trzeba mówić prawdę, a dziś ludzie tego samego pokroju, którzy wtedy wydali rozkaz grzeją się w aurze tego powstania, znajdując pożytecznych idiotów, którzy będą zakrzykiwać prawdę.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.