Dodaj nową odpowiedź

Pojęcie o reformach mam, bo

Pojęcie o reformach mam, bo je przeżyłem na własnej skórze. Jeśli wzrost bezrobocia, największy eksodus w historii, rozwarstwienie społeczne i przejęcie dobra publicznego przez oligarchię uważasz za ok. to znaczy że po prostu mamy inne cele. A Marksa ani Smitha, nie musisz nam przedstawiać, dość tekstów już było na CIA i o Marksie i o Smithu (min o tym jak neoliberałowie nie czytali Smitha).

A pisząc "Gdyby nie Balcerowicz to teraz pewnie nie byłoby Waszych rodziców stać na komputeki z których piszecie te bzdury." sam ujawniasz swoją ingorancję w dziedzinie w której próbujesz się lansować jako "znawca".

Jeśli twoim zdaniem droga fundamentalizmu neoliberalnego jest jedyną możliwym rozwiązaniem gospodarczym, to my tutaj raczej poruszamy się na płaszczyźnie wiary religijnej, a nie faktów. Polecam faktycznie lektury, ale niekoniecznie Marksa czy Ricardo, ale bardziej świeże np. czterotomową pracę Jacka Tittenbruna "Z deszczu pod rynnę: studium polskiej prywatyzacji".

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.