Dodaj nową odpowiedź

W nowohuckim bloku na osiedlu Górali jakiś czas temu zainstalowano monitoring. Kilkanaście kamer zamontowanych w przeróżnych miejscach śledzi poczynania mieszkańców. Do inwestycji doszło po przegłosowaniu jej przez Wspólnotę mieszkaniową i pozytywnym zaopiniowaniu przez Urząd Miasta. Nie wszystkim mieszkańcom jednak to się spodobało.

Kamery ustawiono w tzw przestrzeni wspólnej czyli na klatkach schodowych, korytarzach i przy wejściu. Celem oczywiście miało być podniesienie poziomu bezpieczeństwa. Sposób realizacji zakładanego celu nie podoba się jednak wszystkim mieszkańcom. Twierdzą oni iż naruszana jest ich prywatność. Jedna z mieszkanek złożyła nawet pozew do sądu przeciwko Magistratowi który to wyraził zgodę na montaż.

Konkretnie chodzi o kamerę wycelowaną w jej drzwi. Rejestruje ona obraz wnętrza jej mieszkania przy każdym otwieraniu drzwi. Jej zdaniem stanowi to naruszenie prywatności. Administracja tłumaczy się że decyzja o zamontowaniu kamer została podjęta większością głosów. Jednak w sprawie takiej jak ta każdy mieszkaniec powinien mieć prawo decydować gdyż każdy ponosi skutki podjętej przez większość decyzji.