Dodaj nową odpowiedź

Oficjalne czy nie,

moim zdaniem w sposób lapidarny trafnie diagnozuje stan rzeczy.

Zacznijmy od pytania: dlaczego Osetia na trzy dni przed nocnym atakiem Gruzji zerwała negocjacje w Berlinie i wywiozła część ludności do Rosji? (Mówili o tym w TVN 24 - chyba że kłamali) Odpowiedź brzmi: bo przygotowywała się na "niespodziewany atak" ze strony Gruzji. Jaki stąd wniosek? A no taki, że to była prowokacja i Rosjanie najpewniej "prowadzą" Saakaszwilego bez jego wiedzy od początku tej jatki. Czyli: on myśląc że robi to samodzielnie i wbrew Rosjanom, morduje własnych obywateli w stolicy Osetii, a Rosjanie odgrywają rolę szeryfa, który ich ratuje, choć sami go podpuścili. I on i oni są siebie warci. Kombinowanie kto na kogo tak naprawdę napadł nie ma sensu. Gruzini z Rosjanami - i pewnie przy współudziale polityków z Osetii - napadli ludność Osetii - tak bym to ujął. Saakaszwili mógł mieć swoje doraźne motywy polityczne, Rosjanie - długofalowe (np. zdyskredytować Gruzję w oczach NATO). W takim świecie żyjemy, tylko ludzie boją się spojrzeć porawdziw w oczy. Wolą szukać dobrych i złych - zależnie od opcji jednych i drugich widzą po stronie Rosji lub Gruzji.

Wychodzi po prostu na to, że winne są struktury władzy w tych krajach, a cierpi społeczeństwo. I jedyne wyjście w zmianie tych niekontrolowanych struktur władzy, które zawsze będą miały interesy mniej lub bardziej sprzeczne z interesem społeczeństwa - i w takich wypadkach bez mrugnięcia okiem będą poświęcać obywateli o byle co.

A jaki Ty masz pomysł - taki któremu nie trzeba by już współczuć?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.