Dodaj nową odpowiedź

to co opisałeś wyżej to

to co opisałeś wyżej to naturalny odruch "człowieczeństwa" przed sprowadzeniem go do poziomu zwierzęcości i to w wydaniu chorym na wściekliznę (jak wiadomo zdrowe zwierzę nie atakuje nigdy bez powodu).
W wspomnianym przez ciebie Wietnamie amerykańscy żołnierze stosowali techniki samo-sugestii, uparcie wmawiając sobie że nie idą zabijać ludzi tylko "żółtków". Była to forma ucieczki od odpowiedzialności i wyrzutów sumienia,za ludobójstwo, które wykończyłyby ich psychicznie.

Wojsko, jako instytucja obronna nie spełnia swojego zadania. Jego definicja jest z gruntu rzeczy zła. Wojsko ma charakter ofensywny a nie defensywny, więc jest w istocie maszynką do zabijania.
Oczywiście w każdym systemie polityczno-społecznym należy podjąć starania na rzecz ochrony ludności, nawet - a może zwłaszcza - anarchistycznym. jednak wojsko, rozumiane jako przymus podlegania przemocy, podporządkowania się odgórnej hierarchii i dyscyplinie, czyli de facto bezmyślności i bezrefleksyjności w działaniu, obraża mnie jako wolnościowego socjalistę.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.