Dodaj nową odpowiedź
Czego młodzież nauczy się od Ziemkiewicza
Akai47, Pon, 2006-06-19 11:32 Kraj | PublicystykaDobrze, że znany działacz prawicowy napisał o Inicjatywie Uczniowskiej. To dobrze, bo dzięki temu uczniowie czegoś się nauczą o „autorytetach”.
Ziemkiewicz, to kolejny idiota, który twierdzi, jakoby IU była jakąś młodzieżówką SLD, czy nawet Nowej Lewicy. Nie ma na poparcie tej tezy żadnych dowodów, bo po prostu to nie jest prawda.
Jak to możliwe, że minister edukacji i znany dziennikarz mogą sobie wymyślać bezpodstawne oskarżenia, a gazety nie prostują faktów? Uczniowie pewnie dostrzegą teraz, że różne „społeczne autorytety”, np. dziennikarz, Ziemkiewicz piszą nieprawdę, co oczywiście nikogo nie obchodzi. W gazetach co jakiś czas widzimy artykuły niezgodne ze stanem faktycznym, ale tak naprawdę mamy pewność tylko w sprawie tych rzeczy, które sami widzieliśmy, lub które dotyczyły nas samych. Wtedy możemy się zorientować, że było inaczej. Jeśli zdarza się to nam, czy IU, może się to zdarzać codziennie.
Właśnie tego pan Ziemkiewicz nauczył młodzież: że wśród dziennikarzy są bezwstydni kłamcy. A on jest jednym z nich.
Rafał Ziemkiewicz przedstawia rzekomo „żelazny dowód” na to, że niektórzy uczniowie są młodzieżówką ZNP, które jest instrumentem SLD. Tym dowodem ma być fakt, że niektórzy uczniowie byli obecni na demonstracji ZNP, a pan Broniarz, tak jak różni lewicowi działacze, potępił areszt uczniów pod MENiS.
Ale jeśli ktoś chodzi na demonstrację w jakiejś konkretnej sprawie, bo wierzy że nauczyciele też protestują przeciw Giertychowi, czy to dowód że ten ktoś jest kierowany przez SLD?
Według takiej logiki, mogę stwierdzić, że młodzież która była obecna na Majdanie w Kijowie na Ukrainie, to młodzieżówka CIA, bo CIA częściowo finansowała „Pomarańczową Rewolucję”. Z takiej samej logiki korzystają władze moskiewskie. To logika teorii spiskowej propagowana przez Ziemkiewicza, który nawet nie potrafi sobie wyobrazić, że ktoś po prostu sam z własnej woli postanowił przeciwko czemuś protestować, myśląc samodzielnie i działając niezależnie od władzy. Ziemkiewicz ma takie same obawy, jak Putin i Łukaszenko, tylko inne są obiekty jego obaw.
Ziemkiewicz także krytykuje młodzież za to, że nie potrafi artykułować, o co jej chodzi. Hmm… może nie potrafi argumentować tak ładnie, jak Ziemkiewicz, który opiera swoją krytykę na wymysłach Romana Giertycha o spisku SLD i tłumaczy, że nie lubi uczniów, bo są „krzykliwi” i jakoby mają świra na punkcie religii, więc pewnie są dziećmi Urbana. Po prostu wstyd, że przeciętny 16-17-latek z IU potrafi wyraźnie wytłumaczyć, czym się martwi i o co mu chodzi, a znany dobrze opłacany „dorosły” dziennikarz pisze kompletne idiotyzmy.