Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Najłatwiej sie zbywa żartem.Nie trzeba wtedy myśleć ani znać historii.
Wprowadzasz fałszywą sprzeczność między ruchem masowym a podziemiem zbrojnym,która de facto nie miała miejsca.Grupy zbrojne były przedłużeniem i uzupełnieniem ruchu masowego.NIE BYŁY IZOLOWANE od społeczeństwa natomiast działały w szczególnej konspiracji.Z pewnością jednak wielu zależało by przerwać taką łączność i związki.
A propo RAF,tu masz swoje masy:
"Na kilka miesięcy przed naszym aresztowaniem popierał nas co piąty Niemiec – co siódmy był gotów udzielić nam schronienia przed policją – w ciągu pół roku ilość tych, którzy uważali nas za działaczy politycznych, nie kryminalistów, skoczyła z 18 do 40% - w krajach związkowych, w których na każdym kroku wisiały nasze listy gończe, 10 % ludzi określiło siebie samych jako naszych zwolenników – Wiesz, ile analiz rządowych temu poświęcono – znasz główny cel od tej pory: odizolować nas, zohydzić, na koniec unicestwić."
(Anna Bojarska- Agitka)
A'propo praktyki i założeń teoretycznych fragment tekstu dot. rówieśniczej względem RAF, grupy zbrojnej Rote Zora, który to tekst wkrótce ukaze sie w sieci:
"Grupy bojowe stosujące akcję bezpośrednią w Niemczech Zachodnich i Berlinie Zachodnim otrzymały szerokie wsparcie ze strony większych od nich ruchów społecznych, wliczając w to nawet niektóre bardziej liberalne organizacje.
Stanowią one złożone części, ponieważ podziemne komórki pozostają zależne od większego ruchu społecznego, a także prowadzą aktywność w jego obrębie. Ich akcje poruszają kwestie, o których wielu ludzi zaczyna się dopiero dowiadywać i angażować w nie emocjonalnie. Czerwona Zorza, na przykład, osiągnęła szerokie poparcie, ponieważ jej akcje odwoływały się do masowego ruchu feministycznego który już istniał w Niemczech Zachodnich, gdzie lewicowcy i radykalne media od dłuższego czasu wykonały dużo pracy, by poinformować opinię publiczną o kwestiach takich jak seksizm, wykorzystywanie i ucisk kobiet oraz prawo do swobodnego dysponowania przez nie własnym ciałem."
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Ruch masowy a walka zbrojna
Najłatwiej sie zbywa żartem.Nie trzeba wtedy myśleć ani znać historii.
Wprowadzasz fałszywą sprzeczność między ruchem masowym a podziemiem zbrojnym,która de facto nie miała miejsca.Grupy zbrojne były przedłużeniem i uzupełnieniem ruchu masowego.NIE BYŁY IZOLOWANE od społeczeństwa natomiast działały w szczególnej konspiracji.Z pewnością jednak wielu zależało by przerwać taką łączność i związki.
A propo RAF,tu masz swoje masy:
"Na kilka miesięcy przed naszym aresztowaniem popierał nas co piąty Niemiec – co siódmy był gotów udzielić nam schronienia przed policją – w ciągu pół roku ilość tych, którzy uważali nas za działaczy politycznych, nie kryminalistów, skoczyła z 18 do 40% - w krajach związkowych, w których na każdym kroku wisiały nasze listy gończe, 10 % ludzi określiło siebie samych jako naszych zwolenników – Wiesz, ile analiz rządowych temu poświęcono – znasz główny cel od tej pory: odizolować nas, zohydzić, na koniec unicestwić."
(Anna Bojarska- Agitka)
A'propo praktyki i założeń teoretycznych fragment tekstu dot. rówieśniczej względem RAF, grupy zbrojnej Rote Zora, który to tekst wkrótce ukaze sie w sieci:
"Grupy bojowe stosujące akcję bezpośrednią w Niemczech Zachodnich i Berlinie Zachodnim otrzymały szerokie wsparcie ze strony większych od nich ruchów społecznych, wliczając w to nawet niektóre bardziej liberalne organizacje.
Stanowią one złożone części, ponieważ podziemne komórki pozostają zależne od większego ruchu społecznego, a także prowadzą aktywność w jego obrębie. Ich akcje poruszają kwestie, o których wielu ludzi zaczyna się dopiero dowiadywać i angażować w nie emocjonalnie. Czerwona Zorza, na przykład, osiągnęła szerokie poparcie, ponieważ jej akcje odwoływały się do masowego ruchu feministycznego który już istniał w Niemczech Zachodnich, gdzie lewicowcy i radykalne media od dłuższego czasu wykonały dużo pracy, by poinformować opinię publiczną o kwestiach takich jak seksizm, wykorzystywanie i ucisk kobiet oraz prawo do swobodnego dysponowania przez nie własnym ciałem."